Dorohusk. Dwa komisariaty policji i sześć prokuratur rejonowych poszukiwało 29-letniego Polaka mieszkającego w jednym z państw Europy Zachodniej. Wpadł podczas odprawy na drogowym przejściu granicznym z Ukrainą.
– Zatrzymanie poszukiwanego obywatela RP było możliwe dzięki kontrolom szczegółowym prowadzonym na granicy zewnętrznej Unii Europejskiej – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG. – Po zaostrzeniu przepisów od 7 kwietnia każdy podróżny, który wjeżdża na terytorium strefy Schengen lub je opuszcza, musi być sprawdzany w krajowych i europejskich bazach danych. Wcześniej obywateli krajów członkowskich dotyczyła jedynie tak zwana kontrola minimalna, która sprowadzała się do potwierdzenia tożsamości podróżnego oraz weryfikacji dokumentów pod kątem ich ważności i autentyczności.
Mężczyzna nie krył zaskoczenia, że został zatrzymany na wschodniej granicy kraju. Nie stawiał oporu. Już został przekazany do dalszych czynności policjantom z Chełma.