W Chełmie trwa Giełda Szkół (zdjęcia)

Najwiekszą zaletą imprezy podkreślaną też przez samych odwiedzających jest to, że to uczniowie promują swoje szkoły i opowiadają o nim młodszym kolegom.

Aneta Kiwińska i Ania Szczepaniak przyszły na giełdę razem ze swoją klasą. Wśród wielu szkolnych stoisk im najbardziej spodobało się to, przygotowane przez Liceum Ogólnokształcące w Dubience. Dlaczego?

– W tej szkole mają klasy mundurowe, a taki profil wydaje się ciekawy – mówią gimnazjalistki. – Zachęciły nas jeszcze prezentowane tu zdjęcia. Widać, że w tej szkole naprawdę dużo się dzieje.

Obie dziewczyny mieszkają w Chełmie, ale mimo to uznały, ze warto zastanowić się nad ofertą szkoły z powiatu.

– Ale to przecież nie jest żaden problem – tłumaczy Michał Kryszczuk, z klasy o profilu służba graniczna dubienieckiego LO. – Mamy u nas internat. Ja też jestem z Chełma. Uczę się w Dubience i mieszkam w internacie. Jestem zadowolony z tego wyboru, szczególnie, że szkoła naprawdę spełniła moje oczekiwania. Dlatego szczerze mogę polecać ją innym.

Uczniowie liceów, techników i szkół zawodowych prześcigali się w kuszeniu gimnazjalistów ofertami szkół, w których się uczą. Pierwszoklasistki Natalia Budzyńska i drugoklasiści Kasia Krasnowska i Dawid Stepaniuk promowali wczoraj na giełdzie IV LO w Chełmie.

– Najważniejsze, to wychodzić do uczniów, zachęcać do rozmowy, mówić prostym językiem, wtedy oni się ośmielają – mówi Kasia.

Ośmielają i zadają pytania. Jakie najczęściej? – O profile klas, punktację, atmosferę w szkole, nauczycieli – wyliczają Natalia i Justyna.

– Sama, jako gimnazjalistka byłam na takiej giełdzie i te same rzeczy mnie interesowały – dodaje Natalia.

A Dawid dorzuca: Tłumaczymy im wszystko, co tylko chcą wiedzieć. Po prostu mówimy, jak jest. A że mamy fajną szkołę, to obywa się bez koloryzowania.