Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Władze miasta obiecują, że już tej zimy chełmianie będą mogli zjeżdżać ze stoku w Kumowej Dolinie. Na razie trwają tam prace budowlane. Ciągle potrzebna jest ziemia i gruz, które mają posłużyć do wyrównania terenu.
– Wszyscy, którzy chcą się ich pozbyć, powinni je tutaj przywozić – mówi Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydenta. – Wiele osób już tak zrobiło i w ciągu zaledwie kilku dni udało się zasypać ogromne doły.
Urzędnicy chcieliby, żeby zimą oddane zostały do użytku wyciągi przenośne i połączona z nimi specjalna platforma. Cały teren ma być sztucznie zaśnieżany. Wraz z rozwojem inwestycji stok miałby zostać powiększony o kilkanaście metrów.
– Obok planowane jest naturalne lodowisko i zaplecze do uprawnia sportów zimowych – mówi Kurczewicz. – Z czasem powstanie też lepsza baza lokalowa i gastronomiczna. Co istotne, już w najbliższym sezonie zatrudnienie przy wyciągu znajdzie około trzydziestu osób.
Inwestor ma być znany na początku sierpnia. Najpierw jednak samorząd musi ogłosić przetarg, który pozwoli wyłonić najkorzystniejszą dla miasta ofertę.
Urzędnicy chcieliby, żeby zimą oddane zostały do użytku wyciągi przenośne i połączona z nimi specjalna platforma. Cały teren ma być sztucznie zaśnieżany. Wraz z rozwojem inwestycji stok miałby zostać powiększony o kilkanaście metrów.
– Obok planowane jest naturalne lodowisko i zaplecze do uprawnia sportów zimowych – mówi Kurczewicz. – Z czasem powstanie też lepsza baza lokalowa i gastronomiczna. Co istotne, już w najbliższym sezonie zatrudnienie przy wyciągu znajdzie około trzydziestu osób.
Inwestor ma być znany na początku sierpnia. Najpierw jednak samorząd musi ogłosić przetarg, który pozwoli wyłonić najkorzystniejszą dla miasta ofertę.
