Władze miasta oraz chełmskiej Wyższej Szkoły Stosunków Międzynarodowych i Komunikacji Społecznej przygotowują się do podpisania umowy w sprawie utworzenia we Włodawie uczelnianego punktu konsultacyjnego. Punkt ten ma być bazą prowadzonych przez WSSMiKS studiów podyplomowych.
– Razem z burmistrzem Wiesławem Muszyńskim jesteśmy na etapie uzgodnienia naszych intencji – mówi dr Michał Gołoś, rektor WSSMiKS. – Te intencje gotowi jesteśmy przeobrazić w rzeczywistość. Jako pragmatyk nie jestem zainteresowany zawieraniem umów, z których nic nie wynika. Dlatego kiedy tylko sformalizujemy nasze porozumienie, natychmiast zabierzemy się do pracy.
Konkretna oferta edukacyjna ma być przygotowana po konsultacjach z mieszkańcami, w tym przede wszystkim z potencjalnymi studentami.
– Utworzenie we Włodawie filii wyższej uczelni postrzegamy nie tylko w kategoriach urozmaicenia miejscowej oferty edukacyjnej – podkreśla burmistrz Muszyński. – Jednocześnie liczymy na wsparcie ze strony WSSMiKS dla wszelkich form aktywności społecznej.
W tym przypadku oczekiwania burmistrza również są zbieżne z intencjami rektora. – Misją takiej uczelni jak nasza jest wspieranie i dynamizowanie lokalnych społeczności – dodaje dr Gołoś. – Dzięki naszym kontaktom jesteśmy w stanie odkrywać Włodawę i sprowadzać do niej osobistości ze świata wielkiej polityki, nauki, gospodarki, dyplomacji. Na przykład niedługo zamierzam przyjechać do włodawian z ambasadorem Indii w Polsce. To też sposób na pozyskanie dla miasta poważnych partnerów.
Rektor w swoich „włodawskich” planach uwzględnia także cykle różnego rodzaju szkoleń. Jego uczelnia ma też możliwość bezpośredniego prowadzenia, bądź aranżowania naukowych badań na rzecz miasta.
Co zyskają włodawianie, kiedy w ich mieście powstanie uczelniany punkt konsultacyjny? – Wiemy, że w mieście są absolwenci studiów licencjackich zainteresowani kontynuowaniem nauki na poziomie podyplomowym – dodaje rektor. – Bywa, że częste wyjazdy do Chełma czy Lublina skutecznie im to uniemożliwiają. Dzięki naszej filii zajęcia odbywałyby się na miejscu, a wyjazdy związane byłyby już tylko z egzaminami.
Władze uczelni nie wykluczają, że w przyszłości zorganizują we Włodawie także zajęcia w ramach studiów I stopnia.