![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Nastolatkowie zbudowali przeszkodę z części rozbitego samochodu, który leżał tuż obok szyn. (Archiwu](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2011/2011-01/CHELM_616100467_AR_0_0.jpg)
Dwóch nastolatków w nietypowy sposób chciało zatrzymać pociąg na trasie Rejowiec-Zawadówka. Z fragmentów rozbitego samochodu ułożyli barykadę na torach. Dzięki szybkiej interwencji SOK-istów nie doszło do wypadku.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce. Patrol zauważył dwóch młodych ludzi, którzy widząc samochód mundurowych zaczęli uciekać. SOK-iści szybko złapali chuliganów.
Okazali się nimi dwaj nastolatkowie z Wereszczy Małych.
– To 16-letni Grzegorz H. i 3 lata starszy Kamil H. Obaj przyznali się do ułożenia przeszkody na torach – dodaje.
Nastolatkowie zbudowali przeszkodę z części rozbitego samochodu, który leżał tuż obok szyn. Funkcjonariuszom udało się zdjąć barykadę zanim nadjechał pociąg Biała Podlaska – Chełm.
Nastolatkowie zostali przekazani policjantom.