Już od połowy września na terenie drogowego przejścia granicznego w Dorohusku trwa remont płyty wyjazdowej dla samochodów ciężarowych. Podobne prace rozpoczęły się także na przejściu w Hrebennem i terminalu samochodowym w Koroszczynie.
W Hrebennem za 250 tys. zł remontowane jest odwodnienie liniowe. Ponadto, podobnie jak w obrębie dorohuskiego przejścia ma mieć tam miejsce także wymiana uszkodzonych płyt betonowych nawierzchni dróg i placów.
– Wszystkie te prace finansowane są ze środków budżetowych – mówi Waldemar Madej, zastępca dyrektora Lubelskiego Zarządu Obsługi Przejść Granicznych. – Naturalną koleją rzeczy część terenów przejść granicznych objętych remontami musiało być wyłączone z ruchu. To z kolei przekłada się na wydłużony czas odpraw.
W przypadku terminalu samochodowego w Koroszczynie drogowego przejścia granicznego w Kukurykach obecne prace remontowe sprowadzają się do przebudowy oświetlenia drogi celnej i samego terminalu. Ponadto planowany jest tam także remont 540 mkw nawierzchni drogi dojazdowej od drogi celnej do pawilonów kontrolnych. W planach jest także remont powierzchni betonowej płyty postojowej wschodniej przy rampie odpraw celnych budynku głównego.
Z wymienionymi zadaniami wykonawcy mają się uporać już przed końcem bieżącego roku. Jedynie w przypadku dorohuskiego przejścia wdrożona tam inwestycja została rozłożona na cztery lata. Planowany koszt całego zadania to 8,458 mln zł. Sam pierwszy, czyli obecny etap wraz z kosztami obsługi inwestycji został wyceniony na 2,405 mln zł. Tak w Dorohusku, jak i w Hrebebennem, Koroszczynie i Kukurykach końcowym efektem remontowych przedsięwzięć ma być znacząca poprawa bezpieczeństwa ruchu, zahamowanie degradacji konstrukcji nawierzchni oraz poprawa komfortu jazdy.