Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Tomaszów Lubelski

22 listopada 2022 r.
14:51

Chodzi do szkoły, odrabia lekcje, ale na zabawy z rówieśnikami nie ma sił. Gabrysia potrzebuje pomocy

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Gabrysia ma już prawie 10 lat i dzień w dzień stawia czoła swojej poważnej chorobie. Chodzi do szkoły, odrabia lekcje, ale na zabawy z rówieśnikami nie ma sił
Gabrysia ma już prawie 10 lat i dzień w dzień stawia czoła swojej poważnej chorobie. Chodzi do szkoły, odrabia lekcje, ale na zabawy z rówieśnikami nie ma sił (fot. Archiwum Rodzinne)

Gabrysia będzie 20 stycznia obchodziła 10. urodziny. Rodzice marzą, aby była już wtedy po przeprowadzonej w Bostonie operacji, która uratuje jej serduszko. Amerykańscy lekarze czekają, telefonują, dopytują, ale rodzina wciąż jest w Polsce, bo nadal brakuje ponad miliona złotych, aby wyjazd do USA mógł dojść do skutku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

>>> Pomoc dla Gabrysi Bryk: nadziejadladzieci.pl/gabriela-bryk

Państwo Joanna i Paweł, rodzice Gabrysi Bryk z Łaszczówki pod Tomaszowem Lubelskim walczą o życie córeczki od przeszło 9 lat, a przez ostatnich kilka miesięcy dzień w dzień zabiegają na różne sposoby o pieniądze, które pozwolą ich córce na podróż, która mogłaby dziewczynkę uratować.

Operacje nie pomogły

Szmery w serduszku Gabrysi wykryto zaraz po jej urodzeniu. W drugim miesiącu życia okazało się, że to bardzo trudna i złożona wada serca pod postacią dwunapływowej, wspólnej komory, hipoplazji komory prawostronnej oraz ubytku w przegrodzie międzykomorowej.

Pierwszą operację Gabrysia przeszła natychmiast, kolejną w 10 miesiącu życia, trzecią, gdy miała półtora roku. Niestety, ostatni zabieg nie pozwolił zakończyć założonego leczenia sukcesem. Zaraz po nim Gabrysia długo walczyła o życie pod respiratorem.

Boże, niech ona tylko przeżyje, niech będzie rozrabiaką, niech nam dokucza, niech ucieka z lekcji, niech sprawia kłopoty, ale niech tylko z nami zostanie. Tak wtedy się modliłam – wspomina dziś Joanna Domańska-Bryk, mama dziewczynki.

Jej prośby zostały wysłuchane. A Gabrysia okazała się wielką wojowniczką, bo mimo że wada jej serca jest śmiertelna, mimo że lekarze nie dawali jej wielki szans, to przeżyła. I jest wspaniałym, bardzo energicznym, wesołym dzieckiem. Tyle tylko, że jej życie nie wygląda tak, jak życie jej koleżanek i kolegów. Bo Gabrysia często bywa w szpitalach, na stałe musi przyjmować leki, codziennie przechodzić rehabilitację.

– Od roku zagrożona jest udarem. Jej serce i wątroba są na skraju wytrzymałości. Przy każdym, nawet najmniejszym wysiłku sinieją jej usta i palce. Zabawa i aktywności, którym oddają się inne dzieci, dla naszej córeczki są tylko marzeniem. Wnosimy ja na rękach po schodach, czuwamy każdej nocy, by nie nadszedł kolejny bezdech, podajemy tlen, cierpimy razem z nią… – relacjonują codzienność rodzice.

Szansa tylko za oceanem

Długo wierzyli, że serce ich córeczki uda się uratować w Polsce. Niestety, kolejna planowana operacja nie doszła do skutku, bo Gabrysia była zbyt słaba. Wiosną tego roku państwo Brykowie dowiedzieli się, że ich córka może liczyć już najwyżej na przeszczep. – A to żaden ratunek. Bo nie wiadomo, czy w ogóle zostałaby do niego zakwalifikowana ze względu na jej stan, a nawet jeśli, to na serce trzeba czekać, a ostatecznie przeszczep może się nie przyjąć – mówi pani Joanna.

Dlatego wspólnie z mężem postanowili szukać ratunku dla jedynego dziecka gdzieś indziej. Docierali do różnych fundacji, organizacji, stowarzyszeń. Tak dowiedzieli się o kardiochirurgach z kliniki w Bostonie. Skontaktowali się z nimi, Gabrysię zdiagnozowano i zakwalifikowano do zabiegu dającego ogromne szansę nawet na przywrócenie funkcji obu komór serca, a więc życie bez cierpienia i zmęczenia, bez koncentratora tlenu.

Niestety, kwota jaka jest potrzebna na pobyt w amerykańskiej klinice przerosła możliwości finansowe Bryków. Potrzeba na to ponad 2,3 mln zł. Ale to wcale nie podcięło im skrzydeł. Od kilku miesięcy dzień w dzień walczą o każdą złotówkę, w każdy możliwy sposób. – Zbieramy złom, zbieramy nakrętki, zbieramy elektrośmieci – wylicza mama Gabrysi. Podkreśla, że ok. 800 tys. zł, które już zgromadzili nie byłoby bez fundacji, które wzięły dziewczynkę pod swoje skrzydła, ale też bez zaangażowaniu mnóstwa ludzi, zwłaszcza mieszkańców powiatu tomaszowskiego. – Tylko u nas, w okolicy zebraliśmy ok. 400 tys. zł. To jest ogrom pieniędzy, to jest niesamowita pomoc – mówi z entuzjazmem pani Joanna.

Chodzą, proszą, zbierają

Odbyło się już mnóstwo najróżniejszych imprez charytatywnych dedykowanych dziewczynce, bale, dyskoteki, pikniki w tomaszowskich gminach, a w październiku wiele szkół włączyło się w ogólnopolską akcję „Brykamy na Piżama Party z Gabrysią Bryk”. Za kilka dni pieniądze dla małej wojowniczki zbierane będą także podczas otwarcia strzelnicy w Tomaszowie Lubelskim. Niezależnie od tego rodzice wciąż działają. Tata Paweł był w niedzielę od świtu na giełdzie w Mokrem pod Zamościem, gdzie sprzedawał ciasta i świąteczne stroiki. Wrócił przed południem i wybrał się na zlot kamperów. – Ja sama kilka razy z puszką stawałam pod sklepami. Opowiadałam obcym ludziom o moim dziecku, prosiłam o pomoc i to działa. Taki pan dał mi pieniadze, a potem jeszcze widziałam, że wystawił fanty na internetowych licytacjach dla Gabrysi, które też organizujemy – opowiada pani Joanna.

Pieniądze do nich płynął, ale wciąż jest ich o wiele za mało. Gdyby ktoś chciał wspomóc Gabrysię i jej rodziców, może dokonać wpłat na konto Tomaszowskiej Fundacji „Parasol Roztocza”: 16 1750 1107 0000 0000 2793 6989 dopiskiem „Gabrysia Bryk” lub na rachunek Fundacja Espero – Nadzieja dla Dzieci: 75 1020 1042 0000 8102 0453 3352 z tytułem wpłaty „Darowizna Gabriela Bryk”. Pieniadze można też przekazywać online: nadziejadladzieci.pl/gabriela-bryk

Rodzice dziewczynki nie tylko proszą o wpłaty, ale każdego dnia sami zabiegają o pieniądze na operację serduszka Gabrysi. Pan Paweł zbierał je w ostatnią niedzielę na giełdzie pod Zamościem, a także podczas zlotu kamperów w Tomaszowie (fot. Archiwum Rodzinne)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium