Asfalt
Pierwsza rzecz, jaka rzuca się w uszy przy słuchaniu tego longplaya, to jego bogactwo wokalne. Na żadnym długograju łódzkiego artysty nie było tak dużej rozmaitości rapujących, mówiących i śpiewających głosów. Oprócz wiodących partii O.S.T.R.-a mamy tu towarzyszące rapy gości – polskojęzyczne i anglojęzyczne.
To nie wszystko. Pojawiają się także dialogi z filmu „Galerianki” oraz całe mnóstwo śpiewów w różnych stylach – od krótkich popowych fraz do jazzowych wokaliz.
Te głosowe igrzyska odbywają się na bardzo rozbujanych podkładach, w których elementy hiphopowe zgrabnie przeplatają się z funkowymi (skoczne rytmy) i soulowymi (wspaniałe wtręty smyczkowe!). Wszystko to sprawia, że ta mocna i ostra literacko płyta, ma wiele muzycznego wdzięku i świetnie nadaje się na imprezy.