Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
12 lutego 2016
18:00
fot materiały promocyjne
Złe filmy powracają na ekran w Centrum Kultury. W lutym odbędzie się następny przegląd kina klasy B – tym razem pod hasłem miłości, jak przystało na Walentynki. W dniach 12-14 lutego, o godz. 18, zobaczymy trzy wybitnie nieudane miłosne produkcje.
Na początek, 12 lutego, organizatorzy zaprezentują „Narzeczoną potwora” w reżyserii Eda Wooda z 1955 roku, czyli niskobudżetowy film science-fiction, pełen reżyserskich wpadek i żenujących efektów specjalnych. W roli głównej wystąpił legendarny Bela Lugosi, który zmierzch swojej aktorskiej kariery spędził właśnie na planach filmów Eda Wooda, uznanego oficjalnie za najgorszego reżysera wszechczasów.
Następnego dnia zobaczymy film „The Room” z 2003 roku, czyli historię Johnny’ego, człowieka o złotym sercu, którego narzeczona zaczyna spotykać się z jego najlepszym przyjacielem. Film określany przez amerykańskie media jako „Obywatel Kane” kina klasy B.
Ostatniego dnia przeglądu, 14 lutego, wyświetlony zostanie „Tromeo i Julia” w reżyserii Lloyda Kaufmana. To absurdalna adaptacja dramatu Szekspira, obfitująca w kicz i tandetę. Festyn amatorszczyzny, złego smaku, beznadziejnego scenariusza, fatalnej reżyserii, ale też radości tworzenia, rock’n'roll’ a i miłości.
Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, kosmici, potwory, fabuła nie trzymająca się kupy, a także zaangażowanie i pasja autorów, to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych filmów w historii kinematografii światowej. Kino klasy B zaraża entuzjazmem twórców, który udziela się także widzom – piszą o swoim przeglądzie organizatorzy.
Wstęp na każdy seans kosztuje 5 zł.
