Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od poniedziałku trwają warsztaty, w piątek zaczynają się projekcje „Złotych Mrówkojadów”. W tym roku edycja filmowego festiwalu jest szczególna, bo „Mrówkojady” połączyły się z „Pełnym Metrażem” i „Filmami dobrze zakręconymi”. Czeka nas ponad setka projekcji. Wszystkie gratis.
– Na festiwalu robi się coraz tłoczniej. Przybywa widzów i twórców – chwalili się organizatorzy zeszłorocznej edycji „Złotych Mrówkojadów”. Ciekawe co napiszą w tym.
Komisja weryfikacyjna obejrzała blisko 700 prac autorów z 57 krajów. My zobaczymy 103 filmy, które zakwalifikowały się do pokazów konkursowych. 9 pełnometrażowych i 94 krótkometrażowe. Wszystko dla tego, że festiwal filmowy organizowany w Lublinie od 2007 w tym roku łączy się z dwoma innymi filmowymi imprezami organizowanymi w CK przez Kinoteatr Projekt. Pod wspólną marką „Mrówkojadów” znajdziemy „Pełny Metraż” i „Filmy dobrze zakręcone”. Projekcje będą między 20 a 28 listopada w Centrum Kultury.
Choć oficjalny początek „Mrówkojadów” dopiero w piątek (pierwsza projekcja o godz. 17.30) festiwal już trwa, bo od wczoraj pracują uczestnicy pierwszych warsztatów.
– Będziemy spotykać się przez cztery dni, uczestnikami są głównie licealiści, bo chodziło nam o osoby do 20 roku życia. Część z nich nigdy nie miała styczności z robieniem filmów, część osób już zrobiło pierwszy krok – mówi Marcin Kulczycki, szef agencji kreatywnej CRT Studio, który prowadzi warsztaty realizacji filmowej. – Dwa dni będą zajęcia teoretyczne, w środę i czwartek praktyka. Nie chodzi o to, by coś powstało w czasie warsztatów ale żeby uczestnicy dostali bodziec do tego by realizować filmy. Jeśli ktoś z nich będzie się czuł na siłach to już w czasie festiwalu będzie mógł brać udział w „Kino Kabarecie” – dodaje Kulczycki, który przyznaje, że sam zaczynał jako uczestnik warsztatów filmowych organizowanych w CK przez Andrzeja Rusina i Macieja Misztala, którzy dziś organizują „Mrówkojady”.
W zajęciach bierze udział 10 osób. Trudniej się tu było dostać niż na studia, bo było 4 chętnych na jedno miejsce. Ale wybór uczestników był prosty. Decydowała kolejność zgłoszeń. I tak było w przypadku wszystkich warsztatów towarzyszących festiwalowi.
Wspominany „Kino Kabaret – Lubelskie KinoJady” to jedno z wydarzeń towarzyszących. To maraton robienia filmów łączący elementy warsztatów i festiwalu. Będzie trwał od 20 do 28 listopada.
Dla najmłodszych widzów organizatorzy festiwalu też przygotowali warsztaty. Justyna Czarnota – pedagog teatru, pasjonatka teatru dla dzieci i młodzieży - poprowadzi zajęcia oparte na filmach dla dzieci, które będzie można zobaczyć w konkursie Małe Mrówkojady. Pierwsze przeznaczone są dla dzieci 5–7 lat i będą trwały od godz. 11 do 12.30 w sobotę 21 listopada. Tego samego dnia od godz. 13 do 14.30 będą warsztaty dla dzieci w wieku 8–12 lat.
Nie trzeba się zapisywać na warsztaty zamykające „Złote Mrówkojady”. 28 listopada o godz. 15 Michał J. Zabłocki będzie radził „Jak zrobić film bez pieniędzy”. Autor książki „Organizacja produkcji filmu fabularnego” opowie jak i gdzie szukać finansowania, co można zrobić za darmo. Prowadzący warsztaty jest doświadczonym producentem, kierownikiem produkcji i scenarzystą.
