Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Dom

6 kwietnia 2009 r.
13:07
Edytuj ten wpis

Czy to bajoro musi być wieczne?!

Autor: Zdjęcie autora Marek Kliza

Zarząd lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Spółdzielca": My nie możemy tu nic zrobić...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Woda przedostaje się do pomieszczeń kotłowni z instalacją gazu ziemnego. To zagrożenie życia i mienia mieszkańców - alarmuje Andrzej Okniński, mieszkaniec bloku przy ul. Bernardyńskiej 11 w Lublinie.


- Temu budynkowi nic nie grozi - uspokaja Anna Ostrowska, kierownik administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Spółdzielca w Lublinie. To do niej należy blok przy Bernardyńskiej. Na jego tyłach stał kiedyś inny budynek.

Czytelnik: niebezpieczeństwo wisi w powietrzu

- Kilkanaście lat temu rozebrano go - opowiada Andrzej Okniński. - Pozostał zaniżony teren, w którym od tamtej pory zbiera się woda. Stoi przez cały rok, nie wysycha nawet gdy lato jest suche. Wsiąka pod budynek, zagraża fundamentowi.


Boimy się, że fundament nie wytrzyma i woda wedrze się do znajdującej się 2,5 m poniżej tego poziomu piwnicy, w której jest kotłownia z instalacją gazu ziemnego. Cały blok wyleci w powietrze - ostrzega Okniński.


Swoje obawy nasz Czytelnik zawarł w piśmie do zarządu SM Spółdzielca złożonym 8 grudnia 2008 r. "Należy w trybie natychmiastowym spowodować odprowadzenie wód opadowych z istniejącego zbiornika (sadzawki) przy budynku mieszkalnym Bernardyńska 11 (ściana nośna szczytowa elewacja zachodnia). Zagłębienie terenu powstało w wyniku (...) nie wykonania robót budowlanych do końca.


Woda przedostaje się do pomieszczeń kotłowni z instalacją gazu ziemnego, nawilgaca wyposażenie, instalacje (ogrzewanie gazowe budynku, 30 rodzin), do piwnic i fundamentów ściany nośnej szczytowej osłabiając - naruszając konstrukcję fundamentu (rozmiękczanie gruntu pod stopą i nadmiernie nawilgacając mur) w tej części budynku, co powoduje zagrożenie życia i mienia mieszkańców. Sprawa wielokrotnie była monitowana i jest znana administracji Spółdzielni" - pisał.


W tym samym dniu co w swojej spółdzielni kopię tego pisma pan Okniński złożył w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego Miasta Lublin. Z obu instytucji nie doczekał się dotąd żadnej odpowiedzi. Ani innego śladu reakcji.


- Po otrzymaniu pisma pana Oknińskiego administrator zawiadomił firmę Termikal, konserwatora kotłowni tego budynku, która natychmiast sprawdziła stan jej urządzeń. Wraz z inspektorem nadzoru budowlanego spółdzielni administrator dokonał też oceny stanu technicznego ścian i fundamentów budynku.


Podczas wizyty w spółdzielni pan Okniński został poinformowany, że woda nie zalewa pomieszczeń budynku i wyraził zgodę, by nie informować go o tym na piśmie - tłumaczy tę ciszę kierownik administracji SM Spółdzielca Anna Ostrowska.

Spółdzielnia: budynek jest bezpieczny

Problem i stan techniczny bloku przy Bernardyńskiej jest spółdzielni znany.


- Mamy ekspertyzę specjalisty od spraw budownictwa, że woda ta nie stanowi zagrożenia dla budynku - mówi Ostrowska. - Nie przesiąka, nie przedostaje się do jego wnętrza, nie nawilgaca pomieszczeń kotłowni. Ale zaraz przekażę tę sprawę prezesowi spółdzielni - obiecywała nam w miniony piątek.


W poniedziałek wraz z prezesem SM Spółdzielca Wojciechem Bartłomiejczykiem i nowym administratorem budynku Leszkiem Antoniakiem dokonali przy Bernardyńskiej 11 wizji lokalnej.
- Po pana interwencji ponownie sprawdziliśmy to pomieszczenie Budynek jest suchy. Mur oporowy wzmacnia fundament, dodatkowo uniemożliwiając przesiąkanie wody - relacjonowała nam swe spostrzeżenia pani kierownik.


- Wapienny tynk w kotłowni jest stary, jeszcze z lat 60. Na ścianie południowej rzeczywiście wierzchnia jego warstwa łuszczy się. Stary tynk zostanie skuty i uzupełniony. Naprawimy to możliwie najszybciej, choć oczywiście priorytetem zawsze będą awarie w naszych zasobach.


Ściana zachodnia, ta od której stoi woda, jest zupełnie sucha. Mamy na to dokumentację fotograficzną. Stojąca po deszczu woda w niczym nie wpływa więc na bezpieczeństwo budynku.


Wobec budynku przy Bernardyńskiej zarząd SM Spółdzielca ma swoje zamiary. Nie zawsze może je zrealizować.
- W planie remontów na ten rok wpisany jest kapitalny remont budynku polegający na dociepleniu ścian i remoncie balkonów. Mamy niestety obawy, że mieszkańcy nie wyrażą na to zgody - dodaje kierownik Ostrowska.


- W większości są to osoby starsze, których nie stać na podwyższenie opłat na fundusz remontowy. Takie stanowisko zawsze zajmuje pan Okniński, twierdząc od wielu już lat, że priorytetem jest osuszenie ścian piwnic, a nie remont elewacji bloku... Mieszkańcy będący w jego wieku wierzą mu i nie wyrażają zgody na remont.


Z tego powodu jest to budynek o najgorszym stanie technicznym w całych zasobach SM Spółdzielca, choć zarząd od wielu już lat chce go wyremontować.

Czytelnik: Dwie wywrotki ziemi i po problemie

Nasz Czytelnik ma prosty sposób na załatwienie problemu wody raz na zawsze.
- Wystarczy przywieźć dwie wywrotki ziemi, mieszkańcy budynku sami ją rozplantują, by podnieść teren.


Ale nie jest to, okazuje się, takie proste.
- Teren, na którym stoi woda, nie jest naszą własnością. Należy już do sąsiadującego z budynkiem przy Bernardyńskiej Hospicjum Dobrego Samarytanina - tłumaczy Ostrowska.


- My nie możemy tam nic zrobić. Zwrócimy się do hospicjum o zasypanie tej sadzawki, choć nawiezienie piasku mogłoby spowodować, że woda zostanie skierowana pod budynek. Odwodnienie powinno odbyć się w kierunku hospicjum, jednak istniejący mur uniemożliwia odprowadzenie wody na jego działkę.


Skierujemy pismo do władz hospicjum o wykonanie odwodnienia tego placyku zgodnie z przepisami Prawa budowlanego.

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium