Dom tańszy w utrzymaniu. Gdzie szukać oszczędności?

Istnieje wiele sposobów na ograniczenie kosztów związanych z eksploatacją domu, zwłaszcza tych związanych z opłatami za ogrzewanie. Bez względu na to ile mamy czasu, czy pieniędzy zawsze możemy wprowadzić większe lub mniejsze zmiany, które zagwarantują niższe rachunki za ogrzewanie.

Pod żadnym pozorem nie powinniśmy zasłaniać grzejników. Zabudowane lub zasłonięte osłonkami grzejniki muszą rozgrzewać się dużo mocniej, aby ogrzać pomieszczenie do pożądanej temperatury. Zużywają wówczas znacznie więcej paliwa, co odbija się na naszych rachunkach za ogrzewanie. Minimalna odległość wszelkich przedmiotów od grzejników nie powinna być mniejsza niż 10 cm.

Wietrzenie pomieszczeń jest bardzo ważne dla zachowania zdrowego mikroklimatu w domu. Należy to jednak wykonywać z głową i w zgodzie z kilkoma prostymi wskazówkami – wówczas nie wpłynie to negatywnie na wysokość rachunków za ogrzewanie. Podczas wietrzenia zawsze powinniśmy zakręcać zawory ogrzewania. Jeżeli tego nie zrobimy, nawet krótkie napływy zimnego powietrza spowodują mocniejsze nagrzewanie grzejników, a przez to większą konsumpcję paliw. Ważny jest także czas wietrzenia – optymalny czas wentylacji, szczególnie przy dużym mrozie powinien wynosić ok. 3-5 min.

Różne pomieszczenia w domu wymagają różnej temperatury – w zależności od tego ile spędzamy w nich czasu i jakie mają przeznaczenie. Temperatura w kuchni, czy w sypialni nie musi być tak wysoka jak w pokoju dziennym, czy w łazience. Warto wprowadzić także różnicowanie temperatur na dzienną i nocną. Dla snu najodpowiedniejsza temperatura to ok. 18˚C.

W przypadku pokoi, które nie muszą być stale ogrzewane warto obniżyć temperaturę i zamknąć je szczelnie. Temperaturę można śmiało zredukować do 17, lub nawet 15˚C, co pozwoli na znaczące oszczędności. Jeszcze większe obniżanie temperatury jest niewskazane – aby ponownie nagrzać takie pomieszczenia będzie trzeba dostarczyć bardzo dużej ilości energii.

Dobrym i jednocześnie prostym w realizacji rozwiązaniem jest także umieszczenie za grzejnikami specjalnych ekranów z folii aluminiowej, które będą odbijały emitowane z urządzeń ciepło.

Montaż takich ekranów zwiększa wydajność grzejników o ok. 10 procent.

Jeżeli chcemy mieć dom energooszczędny powinniśmy przede wszystkim pamiętać o odpowiedniej izolacji termiczne. Statystyczny polski dom, budowany w ostatnich latach posiada izolację o grubości 17 cm dla dachu, 10 cm dla ścian i 8 cm w przypadku podłóg. Aby efektywnie ograniczyć straty energii w budynku, należy zastosować grubszą warstwę wełny skalnej, niż ta wymagana przepisami.

– Dla każdego domu można obliczyć uzasadnioną ekonomicznie, optymalną grubość izolacji, która dla wełny skalnej wynosić będzie ponad 20 cm izolacji dla ścian, 30 cm dla dachu i około 15 cm dla podłóg – wylicza Piotr Pawlak, z firmy Rockwool Polska. – Dzięki zastosowaniu ocieplenia o odpowiedniej grubości możemy obniżyć zapotrzebowanie na energięw statystycznym domu jednorodzinnym nawet o 40-50 proc. 

Dokonując wyboru materiałów budowlanych nie powinniśmy kierować się jedynie ich ceną. W przypadku produktów do izolacji termicznej szczególnie ważne są parametry techniczne, jak gęstość oraz ich trwałość.

Pamiętajmy też, by domowa instalacja grzewcza odpowiadała realnemu zapotrzebowaniu budynku na ciepło. – Często zdarza się, że chcąc poprawić komfort cieplny, najpierw montujemy zbyt duży kocioł, a dopiero potem inwestujemy w ocieplenie, okna i drzwi. Efekt tego jest taki, że nasz system będzie wykorzystywał tylko część swojej mocy. Gdyby odwrócić kolejność, czyli najpierw ocieplić a potem dobrać kocioł okaże się ze możemy spokojnie wybrać mniejszy kocioł, oszczędzając w rzeczywistości na jego zakupie – wyjaśnia Pawlak.

Konieczny jest także dobór pieca do rodzaju paliwa, który będziemy wykorzystywać – np. w przypadku palenia węglem odpowiedni będzie kocioł ze spalaniem dolnym, a przy biomasie i drewnie urządzenie zgazowujące. Aby mieć pewność, że instalacja grzewcza jest efektywna powinniśmy także co roku, przed sezonem grzewczym przeprowadzać regulację kotła oraz czyszczenie go z sadzy i substancji smolistych.