Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Czy do tych domów wprowadzą się niebawem rodziny, których nie stać na zwykły zakup mieszkania?
Państwo będzie dopłacać do kredytów mieszkaniowych. Program ''Własne Mieszkanie'' ruszy najprawdopodobniej pod koniec tego roku.
Kto ma szansę na dopłaty?
Pomoc taka skierowana będzie do tych rodzin, które ze względu na zbyt wysokie dochody nie mogą starać się o mieszkanie o regulowanym czynszu, lecz także nie stać ich na kupno własnościowego lokalu. Dotyczy to głównie młodych rodzin, kupujących pierwsze lokum, które z pomocą państwa będą zdolne spłacić długoterminowy kredyt bankowy.
Pomoc państwa ma polegać na dopłacie do części odsetek od kredytu zaciągniętego w banku. Kredyt musi zostać przeznaczony na budowę mieszkania, wkład budowlany do spółdzielni na nowo budowane mieszkanie lub jego zakup od gminy, developera, przebudowę lub adaptację istniejącego budynku (też, żeby powstało nowe mieszkanie). Maksymalna kwota kredytu nie może przekroczyć 70 proc. wartości lokalu, a okres spłaty nie może być dłuższy niż 20 lat. Pod uwagę nie bierze się jednak mieszkań i domów kupionych na rynku wtórnym.
Pomoc państwa ma polegać na dopłacie do części odsetek od kredytu zaciągniętego w banku. Kredyt musi zostać przeznaczony na budowę mieszkania, wkład budowlany do spółdzielni na nowo budowane mieszkanie lub jego zakup od gminy, developera, przebudowę lub adaptację istniejącego budynku (też, żeby powstało nowe mieszkanie). Maksymalna kwota kredytu nie może przekroczyć 70 proc. wartości lokalu, a okres spłaty nie może być dłuższy niż 20 lat. Pod uwagę nie bierze się jednak mieszkań i domów kupionych na rynku wtórnym.
Nia dla każdego prtfela
Żeby skorzystać z tej formy pomocy w 2001 roku gospodarstwo domowe musi udokumentować dochody z ubiegłego roku. Nie mogą być one wyższe niż 109.600 zł. Jeśli będą mniejsze niż 72.000, państwo dofinansuje 50 proc. odsetek, od 72 do 95,5 tys. zł - 25 proc., a powyżej tej kwoty - 10 proc. odsetek. Ważna jest także wielkość mieszkania - na pomoc z budżetu można liczyć przy zakupie mieszkania o powierzchni maksymalnie 50 mkw.
Budżet państwa będzie finansował część odsetek przez pierwsze pięć lat, ale dopłaty mogą potem być wznawiane na roczne okresy. W uzasadnionych wypadkach część odsetek państwo będzie spłacało nawet przez 20 lat.
Budżet państwa będzie finansował część odsetek przez pierwsze pięć lat, ale dopłaty mogą potem być wznawiane na roczne okresy. W uzasadnionych wypadkach część odsetek państwo będzie spłacało nawet przez 20 lat.
Dopiero pod koniec roku
Nie każdy, kto ma odpowiednie dochody będzie mógł jednak liczyć na tę pomoc. Prawo do dopłaty nie przysługuje tym, którzy mają już mieszkanie, oszczędzają w kasie mieszkaniowej lub wnieśli wkład budowlany do spółdzielni i dzięki temu skorzystali z ulgi podatkowej. Nie będzie można także kilka razy korzystać z tej formy pomocy państwa.
Przyjęto, że w latach 2001-2003 (tak wynika z ''Założeń polityki mieszkaniowej państwa na lata 1999-2003'') w ramach programu ''Własne mieszkanie'' udzielonych zostanie odpowiednio 10, 50 i 60 tys. kredytów. Wszystko wskazuje na to, że dopłat wystarczy dla wszystkich chętnych. Niestety, o pieniądze będzie można się starać dopiero pod koniec roku. Wcześniej poznamy banki (wyłonione w drodze konkursu), które będą mogły takich kredytów udzielać. To bank będzie decydował, komu z chętnych kredyt przyznać.
Przyjęto, że w latach 2001-2003 (tak wynika z ''Założeń polityki mieszkaniowej państwa na lata 1999-2003'') w ramach programu ''Własne mieszkanie'' udzielonych zostanie odpowiednio 10, 50 i 60 tys. kredytów. Wszystko wskazuje na to, że dopłat wystarczy dla wszystkich chętnych. Niestety, o pieniądze będzie można się starać dopiero pod koniec roku. Wcześniej poznamy banki (wyłonione w drodze konkursu), które będą mogły takich kredytów udzielać. To bank będzie decydował, komu z chętnych kredyt przyznać.
