Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekologia

24 stycznia 2022 r.
14:36

Dron w służbie czystego powietrza. Straż Miejska sprawdza, czym palimy w piecu

8 5 A A
SOWA, czyli antysmogowe urządzenie pomiarowe produkowane przez lubelską spółkę USM, czuwa nad jakością powietrza w kilkudziesięciu polskich gminach. Na zdjęciu od lewej: Paweł Krewski, Artur Przybyś i Sylwester Błaszczak
SOWA, czyli antysmogowe urządzenie pomiarowe produkowane przez lubelską spółkę USM, czuwa nad jakością powietrza w kilkudziesięciu polskich gminach. Na zdjęciu od lewej: Paweł Krewski, Artur Przybyś i Sylwester Błaszczak (fot. Maciej Kaczanowski)

Mieszkańcom jest po prostu wstyd, gdy pod ich posesje podjeżdża nasz radiowóz wyposażony w aparaturę kontrolną – mówi Janusz Wójtowicz, komendant Straży Miejskiej w Świdniku. Dzięki coraz czulszym urządzeniom strażnicy mogą zdalnie sprawdzić, czym palimy w piecu. I czym trujemy i siebie, i sąsiadów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na filmie z drona widać, jak urządzenie podlatuje i zawisa nad dymiącym kominem jednorodzinnego domu. W rogu ekranu można obserwować, jak w miarę zbliżania i upływu czasu badania gwałtownie wzrastają wskaźniki, w tym przede wszystkim te mówiące o ilości pyłów odpowiadających za smog: PM 2.5 i PM 10. Wartość tego pierwszego w ciągu kilkunastu sekund rośnie z początkowych 218 mikrogramów na metr sześcienny do prawie 1000. Poziom zagrażający zdrowiu zaczyna się już od 300.

500 złotych za styropian

Każdego roku w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera ok. 46 tys. osób, czyli tak jakby wyludniły się Puławy – tak jeszcze do niedawna przyjmowano. Ale według najnowszych danych jest to nawet dwukrotnie więcej. Problem zanieczyszczenia powietrza najczęściej pojawia się zimą, przy mrozach i bezwietrznej pogodzie. Ponieważ rośnie świadomość społeczna, straże miejskie coraz chętniej korzystają z urządzeń do pomiaru jakości powietrza. W Świdniku początkowo to był dron. Teraz jest to także specjalny samochód z aparaturą pomiarową wchodzący w skład eko-patrolu.

– Z drona korzystamy w sytuacjach, gdy jest utrudniony dojazd do posesji lub gdy jest to np. wysoki komin. Ostatnio używaliśmy go w grudniu po sygnałach od mieszkańców. Ale nie potwierdziły się ich obawy, bo podczas kontroli okazało się, że w piecach spalano węgiel, a nie śmieci – mówi Janusz Wójtowicz, komendant Straż Miejskiej w Świdniku. Przyznaje, że dzięki czujności mieszkańców, którzy nie wahają się informować o „podejrzanym dymie”, jakość powietrza w mieście się poprawia.

W zeszłym roku w Świdniku przeprowadzono 81 kontroli pod kątem spalania niedozwolonych substancji. Co czwarta zakończyła się „sukcesem”.

– Wystawiliśmy 20 mandatów, w sumie na 3,5 tys. zł, i jeden wniosek o ukaranie do sądu, gdyż właściciel posesji odmówił przyjęcia mandatu. Najwyższy – 500 złotych – dostał przedsiębiorca, który spalał resztki styropianu i pianki poliuretanowej na posesji – dodaje komendant.

Co wdycha obywatel?

Z jednej strony jest ściganie kopcących, z drugiej profilaktyka, czyli informowanie mieszkańców o jakości powietrza. Monitoring taki prowadzi w naszym województwie m.in. Włodawa.

– Urządzenie zamontowaliśmy w 2018 roku na zewnątrz budynku Urzędu Miasta w ramach programu wymiany starego oświetlenia ulicznego na ledowe – mówi Aneta Piędzio, inspektor ds. funduszy zewnętrznych w UM Włodawa. – Jak niemal każde miasto w Polsce borykamy się z problemem jakości powietrza, dlatego teraz każdy mieszkaniec może sprawdzić, jakie są aktualne warunki pogodowe.

Urządzenie jest stacjonarne, więc nie może być wykorzystywane przez straż miejską do interwencji. Aktualne dane na temat jakości powietrza są do podejrzenia na stronie pomiar.wlodawa.eu. Pomiary w naszym regionie prowadzone są także m.in. w Lublinie, Zamościu i Białej Podlaskiej.

Sowa nad kominem

USM, lubelska spółka zajmująca się produkcją urządzeń do m.in. monitorowania jakości powietrza, jest jednym z dostawców sprzętu dla gmin i straży miejskich. Jej sztandarowy produkt to dron antysmogowy SOWA, czyli System Obserwacji i Wspomagania Analizy powietrza. Ta niewielka, 700-gramowa skrzynka najeżona czujnikami, może być podpięta do kompatybilnego drona. To właśnie film z tego urządzenia opisaliśmy na początku artykułu.

Szefowie firmy przyznają, że największym problemem związanym z zanieczyszczeniem powietrza wciąż jest palenie plastikowych butelek, styropianu i innych toksycznych resztek budowlanych. I często dochodzi do tego w nowo budowanych domach, jeszcze przed wprowadzeniem lokatorów, w małych kozach podpiętych do kominów.

Co można wykryć dzięki SOWIE?

– Szukamy w dymie związków powstających poprzez spalanie niedozwolonych materiałów typu plastik, odpady budowlane, resztki spożywcze – mówi Paweł Krewski, wiceprezes USM. – I pod tym kątem w urządzeniu instalowane są czujniki. Możemy wykryć pyły zawieszone PM 2.5, PM10, lotne związki organiczne, chlorowodór, formaldehyd, cyjanowodór, amoniak i wiele innych w zależności od potrzeb. SOWA służy nie tylko do jakości powietrza w domkach jednorodzinnych, ale także na wysypiskach śmieci, czy w zakładach przemysłowych.

– Po wprowadzeniu naszych rozwiązań w wielu gminach w całej Polsce zauważyliśmy ciekawe zjawisko: działania strażników miejskich kontrolujących jakość powietrza są przyjmowane bardzo pozytywnie. Mieszkańcy cieszą się, że ktoś wreszcie chodzi i sprawdza, czym pali sąsiad i czym tak naprawdę oddychamy – dodaje Artur Przybyś, prezes spółki.

– W każdej gminie czy mieście, gdzie wprowadziliśmy nasz sprzęt, doszło do polepszenia jakości powietrza – przyznaje Krewski. – Z roku na rok jest też mniej mandatów. Strażnicy tłumaczyli nam to tak, że jak ktoś przez całe życie parkował na trawniku i nie było za to mandatu, to znaczy, że było na to przyzwolenie. Podobnie jest ze spalaniem śmieci. Jak raz dostaniemy mandat, jak spotkamy się z sąsiedzkim ostracyzmem, to w końcu uświadamiamy sobie, że robiliśmy źle.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Politechnika Lubelska liderem w patentowaniu

Politechnika Lubelska liderem w patentowaniu

Butelka do szybkiego napełniania, tablica do czytania przez osoby niewidome czy urządzenie do oczyszczania powietrza. Lubelska uczelnia z największą liczbą patentów w Polsce.

Łukasz Maciec wrócił na ring. Znowu chce wejść na szczyt

Łukasz Maciec wrócił na ring. Znowu chce wejść na szczyt

Łukasz Maciec jednogłośnie pokonał na punkty Pablo Sosę podczas gali Olavoga Boxing Night w Pionkach

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

W środę Podlasie przełamało kiepską passę w Krośnie. Kibice biało-zielonych liczyli, że ich pupile wreszcie wygrają także w Białej Podlaskiej. Niestety, w niedzielę gospodarze musieli uznać wyższość Wiślan Jaśkowice (0:2)

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Narkotyki w sortowni, biała broń na granicy. Te i inne towary zabezpieczyli w ubiegłym miesiącu funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej.

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie oficjalnie zainaugurował dwa projekty. Na Lubelszczyźnie powstaną Regionalne Centra Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, a nauczyciele, psycholodzy i kadra szpitala przejdą odpowiednie szkolenia.

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego
ZDJĘCIA
galeria

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego

18 maja – w imieniny Feliksa otwarto wystawę fotografii Feliksa Kaczanowskiego. Wernisaż poprzedzony był spotkaniem imieninowym, na którym kuratorzy wystawy Joanna Zętar, Patryk Pawłowski i Agnieszka Dybek - współwłaścicielka zbiorów przedstawili historię lubelskiego fotografa oraz zaprezentowali na slajdach i szerzej omówili wybrane zdjęcia jego autorstwa.

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Lada dzień, a być może właśnie w tej chwili, pęknie skorupka jaj w gniazdach dwóch sokolich rodzin – Betonowskich i Cementowskich. Ten cud można obserwować w mediach społecznościowych, gdzie jest prowadzona transmisja live z gniazd w chełmskiej cementowni. Jest to duża gratka dla ornitologów-amatorów.

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

ESCAPETRUCK, czyli holenderski projekt mający na celu podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat zjawiska handlu ludźmi, w szczególności pracy przymusowej i wykorzystywania seksualnego zaparkuje w województwie lubelskim.

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia dzień drugi - uczestnicy bawili się przy piosenkach Myslovitz i Krzysztofa Cugowskiego

Za nami drugi dzień KULturaliów. Studenci oraz lublinianie na terenach Poczekajki bawili się wręcz koncertowo.

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!
foto
galeria

Otwarcie tarasu w Pięknej Pszczole. Dużo zdjęć!

To była przepiękna noc w popularnym lubelskim klubie Pięknej Pszczole. Wreszcie otworzono taras, z którego niektórzy obejrzeli wschód słońca. Zobaczcie, co się działo w Pszczole podczas ostatniej imprezy. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium