Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Wybory prezydenckie

10 lipca 2020 r.
13:51

Wybory. Brak prawdziwej debaty pomógł kandydatom. Ale zaszkodziło to wyborcom

Andrzej Duda czy Rafał Trzaskowski? W niedzielę, w drugiej turze wyborów prezydenckich, wybierzemy głowę państwa na kolejne pięć lat. Eksperci są zgodni,
że walka między oboma kandydatami jest wyrównana i o zwycięstwie może zdecydować niewielka różnica głosów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszą turę 28 czerwca z poparciem 43,5 proc. w skali kraju wygrał urzędujący prezydent, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Duda.

Drugi wynik (30,46 proc.) uzyskał prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej i to ci dwaj kandydaci zmierzą się w niedzielnym ponownym głosowaniu.

W granicach błędu statystycznego

Ostatnie przedwyborcze sondaże wskazują praktycznie remis, z delikatnym wskazaniem na jednego lub drugiego kandydata. Różnice procentowe miedzy nimi w większości mieszczą się w granicach błędu statystycznego.

Według bukmacherów większe szanse ma urzędujący prezydent. Według STS, wczoraj za złotówkę podstawioną na Andrzeja Dudę można było zarobić 1,47 zł. W przypadku Rafała Trzaskowskiego kurs wynosił 2,65 zł.

Z kolei inna z firm bukmacherskich Fortuna oferowała kursy na poziomie 1,52 zł i 2,62 zł.

Wskazania faworyta - z różnym skutkiem - podejmują się nawet wróżbici. I tu obserwatorzy sceny politycznej są zgodni: w tej chwili wytypowanie zwycięzcy drugiej tury wyborów prezydenckich jest wróżeniem z fusów.

- Możemy powiedzieć, że w tej chwili nie wiemy absolutnie nic. Według dotychczasowych badań, wśród wyborców, którzy już wiedzą na kogo zagłosują, nie ma poparcia większego niż 50 proc. To oznacza, że wciąż jest kilka procent osób, które decyzję w tej sprawie podejmą w ostatnich dniach lub godzinach przed głosowaniem. I to ich głosy będą decydujące - komentuje Marcin Palade, socjolog polityki.

Czekanie na wyniki

Wyrokowania w tej kwestii nie podejmuje się także dr Wojciech Maguś, politolog i medioznawcza z UMCS.

- Wszystko może rozstrzygnąć się stosunkowo niedużą różnicą głosów i w tej chwili trudno jest wskazać faworyta - zaznacza.

Andrzej Duda w Białej Podlaskiej (fot. Jacek Szydłowski)

Zdaniem dr hab. Agnieszki Łukasik-Tureckiej, politolog z KUL, wyborcze zwycięstwo może być trudne do rozstrzygnięcia nawet w niedzielny wieczór, już po zakończeniu głosowania i opublikowania tzw. wyników exit poll. - Różnica może być niewielka. Nie wykluczam scenariusza, że w pierwszej chwili nieznaczną przewagę może mieć Andrzej Duda, ale wraz ze spływaniem protokołów z kolejnych komisji, może ona topnieć.

Pytanie, w którym momencie się to zatrzyma i na czyją korzyść przechyli się szala zwycięstwa. Ostateczne wyniki poznamy zapewne w poniedziałek, a być może dopiero we wtorek

- mówi dr hab. Łukasik-Turecka.

Przepływy elektoratów

W pierwszej turze trzeci wynik uzyskał niezależny Szymon Hołownia (13,87 proc.), a czwarty Krzysztof Bosak z Konfederacji (6,78 proc.). Dwaj kolejni kandydaci startujący pod szyldem ugrupowań będących w Sejmie, czyli Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL-Kukiz’15) i Robert Biedroń (Lewica) zgromadzili zaledwie po nieco ponad 2 proc. głosów.

- Wydaje się, że ci, którzy 28 czerwca głosowali na Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego, w większości powtórzą to w ponownym głosowaniu. Widoczne było to, że kampania przed drugą turą była skierowana głównie do wyborców Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka. I to przepływy tych elektoratów będą kluczowe - podkreśla dr Maguś.

Według naszych rozmówców większość wyborców Hołowni powinna postawić na Trzaskowskiego. W przypadku elektoratu Bosaka wydaje się, że wybór padnie na Dudę.

Rafał Trzaskowski w Lublinie (fot. Maciej Kaczanowski)

Jeszcze wyższa frekwencja?

- Ale postawa tych dwóch grup wcale nie musi być decydująca. Są też wyborcy, którzy pójdą tylko na drugą turę. To między pół a półtora miliona osób. To by sugerowało, że frekwencja może być nawet wyższa, niż w pierwszej turze - dodaje Marcin Palade.

Socjolog zaznacza, że chodzi o osoby powyżej 60. roku życia, które według powszechnej opinii 28 czerwca nie poszły do lokali wyborczych ze względu na trwającą pandemię koronawirusa.

Patrząc na te dane, nie dziwi, że w ostatnich dniach premier Mateusz Morawiecki w trakcie przedwyborczego objazdu po wschodniej Polsce zachęcał tę grupę wiekową do głosowania. Między innymi w Kraśniku i Tomaszowie Lubelskim mówił, że „wirus jest w odwrocie” i „nie trzeba się go bać”.

- Ta grupa jest dużą rezerwą dla urzędującego prezydenta. Jeśli uda się ją zmobilizować, to ci wyborcy w większości zagłosują na Andrzeja Dudę - uważa Marcin Palade.

Kolejka do głosowania podczas pierwszej tury wyborów (fot. Jacek Szydłowski)

Intensyfikacja działań

Z tezą o wyraźniej mobilizacji starszego elektoratu zgadza się dr Maguś.

- To nie tylko wspomniane wypowiedzi premiera, ale też rozporządzenie ministra zdrowia zalecające uczestnictwo osób starszych w wyborach bez konieczności stania w kolejkach czy intensyfikacja działań kampanijnych w bastionach przychylnych Andrzejowi Dudzie - mówi politolog UMCS. Zaznacza jednak, że w sztabie Trzaskowskiego widać z kolei działania mające zmobilizować elektorat wielkomiejski. - dodaje dr Maguś i nie przesądza jednak, że niedzielna frekwencja będzie wyższa od tej sprzed dwóch tygodni.

- Część osób, które nie głosowały na Andrzeja Dudę lub Rafała Trzaskowskiego może stwierdzić, że ich udział w drugiej turze jest bezzasadny. Skoro ich kandydata nie ma w grze, to nie ma sensu iść na wybory.

Brak debaty? Szkoda dla wyborców

Być może wynik głosowania byłoby łatwiej przewidzieć, gdyby między kandydatami przed drugą turą doszło do bezpośredniej debaty. Po raz pierwszy w historii takiego starcia jednak nie było.

W poniedziałkowy wieczór obaj pretendenci do prezydenckiego fotela wzięli udział w dwóch różnych „debatach”, w których z zadawanymi pytaniami mierzyli się samodzielnie. Andrzej Duda wziął udział w wydarzeniu zorganizowanym przez TVP w Końskich (woj. świętokrzyskie). Z kolei Rafał Trzaskowski uczestniczył w konferencji w Lesznie, którą wspólnie przeprowadziły redakcje TVN, TVN24, Onetu i Wirtualnej Polski.

Wiec poparcia dla Andrzeja Dudy w Lublinie (fot. Maciej Kaczanowski)

- Dla kandydatów to może i lepiej, bo zły występ któregoś z nich podczas debaty mógłby wpłynąć na decyzje przy urnach. Ale z pewnością nie jest to dobre dla suwerena, czyli dla nas. Pomiędzy pierwszą a drugą turą powinno dojść do przynajmniej jednego takiego starcia, jak to miało miejsce w 2015 roku. Teraz to się nie udało i jest to szkoda dla polskiej demokracji - uważa Marcin Palade.

- Z perspektywy wyborców to, że kandydaci mogą sobie pozwolić na nieuczestniczenie w debacie, świadczy o niskiej kulturze politycznej w naszym kraju. Nie dano nam sytuacji, w której obaj kandydaci mogliby odpowiadać na te same pytania i skonfrontować się ze sobą –podsumowuje dr hab. Łukasik-Turecka.

Wiec poparcia Rafała Trzaskowskiego w Lublinie (fot. Maciej Kaczanowski)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium