Uczniowie liczący na to, że otrzymają szkolne świadectwo dwa dni przed oficjalnym zakończeniem roku srogo się rozczarowali. Resort edukacji oficjalnie poinformował, że o żadnych zmianach mowy być nie może
Kalendarz dawał możliwość wcześniejszego zakończenia lekcji. W prawdzie rozdanie świadectw, zgodnie z ministerialnymi wytycznymi, miało się odbyć 21 czerwca, ale dzień wcześniej szkoły miały być zamknięte, bo wtedy właśnie w 2019 r. wypadnie święto Bożego Ciała. Stąd pojawiający się w wielu szkołach pomysł, by zakończenie roku zorganizować w środę, 19 czerwca.
Podobnie było w 2003 r., kiedy to rok szkolny oficjalnie kończył się w piątek, ale ze względu na przypadające w czwartek święto w wielu szkołach uczniowie dostali świadectwa już w środę. Zgodnie z obowiązującymi wtedy przepisami uroczystości zakończenia roku szkolnego mogły się odbyć wcześniej w tych szkołach, które odrobiły jeden dzień w jedną z sobót. Właśnie na zastosowanie takiego rozwiązania liczyli nauczyciele. Dyrektorzy mieli natomiast nadzieję, że będą mogli uznać piątek 21 czerwca jako dzień wolny od zajęć w ramach tzw. dni dyrektorskich.
Zgodnie z prawem szefowie szkół decydują o przyznaniu dodatkowych dni wolnych. W szkołach podstawowych mają do dyspozycji 8 dni, w liceach i technikach 10 dni, a w szkołach branżowych I i II stopnia, szkołach policealnych i placówkach kształcenia praktycznego – 6 dni. Dni wolne wykorzystać mogą na rekolekcje wielkopostne lub na dowolne dni „poprawiające organizację pracy”.
– W związku z pojawiającymi się pytaniami dotyczącymi zakończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych w szkołach, przypominamy, że w roku szkolnym 2018/2019 termin ten przypada w piątek 21 czerwca 2019 roku. Tak wynika z przepisów i data ta nie zostanie zmieniona – poinformowało jednak oficjalnie Ministerstwo edukacji Narodowej. – Ponadto data zakończenia rocznych zajęć dydaktyczno-wychowawczych jest też, na mocy odrębnych przepisów, datą wydania uczniom świadectw. Zatem dzień ten nie może być ustalony przez dyrektora szkoły jako dzień wolny.
Na stronie internetowej Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek UR w Lublinie wciąż znajduje się informacja, że koniec roku szkolnego odbędzie się tam 19 września. – Takie plany mieliśmy na etapie planowania kalendarza roku szkolnego – przyznaje s. Estera Grzegorek, dyrektor placówki.
– Liczyliśmy na to, że będziemy mogli zastosować takie rozwiązanie, bo w ostatnim tygodniu nauki frekwencja spada. Wielu uczniów wyjeżdża wcześniej na wakacje. Inni, mimo że staramy się organizować wyjątkowo atrakcyjne zajęcia, decydują się zostać w domu. W związku z decyzją MEN zakończenie roku szkolnego odbędzie się u nas jednak 21 czerwca.