Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

21 lipca 2021 r.
21:33

Lubelskie. Jedno małe miasteczko, dwa festiwale literackie o niemal identycznej nazwie

Autor: Zdjęcie autora agdy ask
Zespół Szkół nr 2 im. dr Zygmunta Klukowskiego w Szczebrzeszynie będzie w sierpniu dwóch literackich festiwali
Zespół Szkół nr 2 im. dr Zygmunta Klukowskiego w Szczebrzeszynie będzie w sierpniu dwóch literackich festiwali (fot. Starostwo Powiatowe w Zamościu)

Na konflikcie między współtwórcami festiwalu literackiego skorzystają uczestnicy. W maju było zamieszanie i spór o pieniądze. Teraz wiadomo, że w sierpniu w Szczebrzeszynie będą dwie Stolice Języka Polskiego. Pierwsza zaczyna się 1, druga 25 sierpnia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Festiwal Stolica Języka Polskiego, który organizuje Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń zaczyna się 1 sierpnia w Zamościu a od 2 sierpnia, na siedem dni, przenosi do Szczebrzeszyna. Zaplanowano spotkania z m.in. Adamem Wajrakiem, Julią Fiedorczuk i Zytą Rudzką, Szczepanem Twardochem, Piotrem Mitznerem, Michałem Rusinkiem. Przyjedzie Maciej Zaremba Bielawski, będzie Joanna Bator, a także Andrzej Stasiuk. Program wydarzenia można znaleźć tutaj.

O wydarzeniu zrobiło się głośno już w maju, gdy Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu ogłosiło, komu przyznaje pieniądze. Okazało się, że wsparcie otrzymała Fundacja Czuły Barbarzyńca na organizację... festiwalu Szczebrzeszyn. Stolica Języka Polskiego.

To był efekt dawnego konfliktu między współtwórcami wydarzenia. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2015 r. i informowano wtedy, że jest to wspólny projekt Piotra Dudy, animatora i menadżera kultury wywodzącego się ze Szczebrzeszyna oraz Tomasza Brzozowskiego, wydawcy i założyciela Fundacji Czułego Barbarzyńcy, formalnego organizatora festiwalu. Drugą i kolejne edycje spotkań literackich w Szczebrzeszynie, organizowała Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń Piotra Dudy.

Po burzy medialnej i protestach, ministerstwo jednak przyznało dotację także i jego fundacji.

W efekcie uczestników czekają dwa wydarzenia w miasteczku na Roztoczu.

W poniedziałek przedstawiciel Fundacji Czuły Barbarzyńca podpisał umowę z dyrektorką szkoły w Szczebrzeszynie, na terenie której odbędzie się drugi sierpniowy literacki festiwal.

– Po roku pandemii i pewnie przed następną falą zakażeń proponujemy festiwal swobodniejszy i luźniejszy pod hasłem „Sensacyjnie i fantastycznie”. W programie, oprócz spotkań z autorami będą projekcje filmów, koncerty – od muzyki soul po jazz – oraz wystawa. Szczegóły jeszcze ustalamy, jak choćby listę projekcji i gości. Już wiemy, że przyjadą Vincent Severski, Adam Zamoyski czy Michał Komar. Ponieważ ten rok jest rokiem poetów – Baczyńskiego i Różewicza – będą też spotkania poetyckie z takimi twórcami jak Michał Zabłocki czy Ryszard Grzyb – wylicza Tomasz Brzozowski z Fundacji Czuły Barbarzyńca, organizator festiwalu Szczebrzeszyn. Stolica Języka Polskiego.

– Jak poprzednie edycje, także i ta odbędzie się na terenie Zespołu Szkół nr 2 w Szczebrzeszynie. W tym malowniczym miejscu będzie działała kawiarnia, księgarnia. W plenerze pokażemy wystawę poświęconą Cyprianowi Kamilowi Norwidowi, którą przygotowało warszawskie Muzeum Literatury. Będzie scena, leżaki dla publiczności. Wszystkie wydarzenia są bezpłatne. Jedynie na finałowy koncert w synagodze, na którym wystąpi Karol Szymanowski Quartet będzie można wejść mając zaproszenie, ale to z powodu ograniczonej liczby słuchaczy – dodaje organizator wydarzenia.

Pytany czy przygotowywał program swojego festiwalu w opozycji do wydarzenia o niemal identycznej nazwie, które odbędzie się na początku sierpnia i to w tym samym miejscu mówi, że literatura nie dzieli i może uczyć dialogu. – O żadnej opozycji być nie może. Dostaliśmy grant z ministerstwa na organizację, tamci też dostali, po tym jak złożyli odwołanie. Jak będzie w przyszłym roku nie wiem. To leży w gestii ministerstwa czy kolejne edycje będziemy robić w Szczebrzeszynie czy gdzieś indziej – zapowiada Tomasz Brzozowski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

Kalendarz
listopad 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30