Dead Island to gra tworzona przez polskie studio Techland. Gra kosztowała blisko 40 000 000 złotych i już można sprawdzić, czy te pieniądze nie zostały zmarnowane. Dziś premiera gry Dead island.
Aż tu nagle, w lutym, bez żadnych zapowiedzi, pojawił się zwiastun tej gry. I stało się coś niezwykłego: w ciągu kilku dni trailer obejrzało kilka milionów ludzi, a na festiwalu w Cannes zdobył Złotego Lwa w kategorii Film Internetowy.
W tych pięknych okolicznościach przyrody poznajemy naszego bohatera. Do wyboru mamy cztery postacie.
Możemy się skusić np. na Sama B. To raper, gwiazda jednego hitu. Na wyspę trafił zaproszony przez Royal Palms Hotel, by wykonać na prestiżowej imprezie swój jedyny znany kawałek.
Do wybory jest też Logan, były gwiazdor NFL, zepsuty przez życie pełne sukcesów i luksusu, które sprawiło, że sportowe sukcesy są już tylko odległym sukcesem. Niezależnie od naszego wyboru, cel rozgrywki będzie ten sam: przeżyć.
Większość turystów i miejscowych pracowników pada ofiarą wirusa i zostaje zmienionych w zombie. Zamiast pięknych dziewczyn w bikini mamy zombie w bikini. Zamiast uprzejmych kelnerów na plaży: zombie, itd. I nie jest żadną tajemnicą, że wszystkie zombie z chęcią na nas zapolują.
Walka z zombiakami to sedno rozgrywki w Dead Island. To akurat żadna nowość, bo gier z zombie jest mnóstwo, ale Techland pokusił się o inne podejście do sprawy. Banoi to turystyczny kurort bez żadnych tajnych baz wojskowych, stąd broń palna jest tu rzadko spotykana. Naszym orężem będzie to, co znajdziemy i co sobie zmodyfikujemy.
Walka toczy się głównie w zwarciu. Jest bardzo krwawa i brutalna (ale to w końcu gra dla dorosłych). A system modyfikacji broni i rozwoju bohatera odpowiada za "RPG-ową” stronę produkcji.
Dead Island to sand box z niemal w pełni otwartym światem gry. Kilka miejsc na Banoi będzie dostępne tylko w konkretnym miejscu fabuły, ale poza tym: możemy iść (albo pojechać) gdzie chcemy i kiedy chcemy. Eksploracja Banoi da oczywiście wymierne efekty w postaci znalezionych przedmiotów czy spotkań z nielicznymi ocalałymi. A poza wszystkim zwiedzanie Banoi powinno dostarczyć też wrażeń estetycznych, bo strona graficzna gry prezentuje się całkiem nieźle.
Dead Island miała swoją premierę w USA. Nie brakuje też pierwszych recenzji. Rozrzut w ocenach jest spory, ale kilka recenzji jest bardzo pochlebnych. Średnia ocen na metacritic też nie wypada źle.
Wersja PC ma na chwile obecną notę 80 na 100. Dead Island na Playstation 3: 73 na 100, a wersja na Xbox 360: 71 na 100.
A my mamy dla Was dwie gry Dead Island na PC.
Jak zdobyć jedną z nich?
Wystarczy, że wyślesz do nas SMS-a o treści dw.gra z najlepszym hasłem reklamowym gry pod numer 73 466 (koszt SMS-a 3,69 z VAT).
Na SMS-y czekamy do 19 września