Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dragon Age: Początek Zdrada i miłość. Smoki i rycerze. Czary i wielkie miecze. A do tego hordy straszliwszych stworów nie wiadomo skąd. Wszystko będzie w grze i… w książce, która ukaże się również w Polsce.
I jedno, i drugie zapowiada się nad wyraz dobrze. Zacznijmy od gry.
Po pierwsze, odpowiedzialne jest za nią studio BioWare, co dla większości graczy jest synonimem doskonałego RPG. Mass Effect, Star Wars: Knights of the Old Republic i saga Baldur's Gate – te tytuły mówią same za siebie.
A Dragon Age już zostało okrzyknięte duchowym spadkobiercą Baldur's Gate.
O czym to jest
Zaczyna się bardzo klasycznie: los ludzkości spoczywa w rękach kilku wybrańców przeznaczenia. A dokładnie w twoich rękach, graczu. Jesteś Szarym Strażnikiem, członkiem starożytnego bractwa od wieków strzegącego ziem Ferelden. Teraz jednak ktoś zdradził, a twoim zadaniem jest odnalezienie zdrajcy. Inaczej Ferelden legnie w gruzach.
W grze nie zabraknie romansu i – bardzo ostatnio modnych – "trudnych wyborów moralnych”. To oznacza, że czasami trzeba będzie poświęcić przyjaciół dla dobra ludzkości.
Świat gry tez ma nas zaskoczyć: wielkością (jak zapowiedziano, będzie dwa razy większy od uniwersum znanego z Mass Effect) i różnorodnością. Dzięki temu Dragon Age: Początek wystarczy na kilkadziesiąt godzin gry. Mówi się nawet o 100, jeżeli chętnie będziemy brać zadania poboczne.
Po pierwsze, odpowiedzialne jest za nią studio BioWare, co dla większości graczy jest synonimem doskonałego RPG. Mass Effect, Star Wars: Knights of the Old Republic i saga Baldur's Gate – te tytuły mówią same za siebie.
A Dragon Age już zostało okrzyknięte duchowym spadkobiercą Baldur's Gate.
O czym to jest
Zaczyna się bardzo klasycznie: los ludzkości spoczywa w rękach kilku wybrańców przeznaczenia. A dokładnie w twoich rękach, graczu. Jesteś Szarym Strażnikiem, członkiem starożytnego bractwa od wieków strzegącego ziem Ferelden. Teraz jednak ktoś zdradził, a twoim zadaniem jest odnalezienie zdrajcy. Inaczej Ferelden legnie w gruzach.
W grze nie zabraknie romansu i – bardzo ostatnio modnych – "trudnych wyborów moralnych”. To oznacza, że czasami trzeba będzie poświęcić przyjaciół dla dobra ludzkości.
Świat gry tez ma nas zaskoczyć: wielkością (jak zapowiedziano, będzie dwa razy większy od uniwersum znanego z Mass Effect) i różnorodnością. Dzięki temu Dragon Age: Początek wystarczy na kilkadziesiąt godzin gry. Mówi się nawet o 100, jeżeli chętnie będziemy brać zadania poboczne.
Klasycznie i bogato
Jak na porządnego RPG przystało, własną postać wybierzemy z sześciu dostępnych klas, a zwiedzając świat gry skompletujemy własną drużynę. I my, i członkowie drużyny będą mieli do dyspozycji ponad 100 magicznych zaklęć i umiejętności i mnóstwo żelastwa do wywijania i zakładania.
Nieźle zapowiada się też polska wersja językowa. Na łamach oficjalnego bloga polskiej społeczności fanów gier BioWare – www.bioworld.ea.pl – opublikowano już pierwsze nagrania Alistaira, jednego z głównych bohaterów gry. Wcielił się w niego znany aktor filmowy i dubbingowy, Jacek Kopczyński.
Jak na porządnego RPG przystało, własną postać wybierzemy z sześciu dostępnych klas, a zwiedzając świat gry skompletujemy własną drużynę. I my, i członkowie drużyny będą mieli do dyspozycji ponad 100 magicznych zaklęć i umiejętności i mnóstwo żelastwa do wywijania i zakładania.
Nieźle zapowiada się też polska wersja językowa. Na łamach oficjalnego bloga polskiej społeczności fanów gier BioWare – www.bioworld.ea.pl – opublikowano już pierwsze nagrania Alistaira, jednego z głównych bohaterów gry. Wcielił się w niego znany aktor filmowy i dubbingowy, Jacek Kopczyński.
Nie tylko na monitorze
Dragon Age: Początek to nie tylko gra komputerowa. Gra będzie również bazą dla klasycznej, papierowej gry role-playing. System RPG tworzy zespół, na czele którego stoi Chris Pramas; jeden z autorów bestsellerowego Warhammer Fantasy Roleplay. Gra powinna być dostępna jeszcze we wrześniu.
A w październiku, na 2 tygodnie przed premierą gry, pojawi się polskie wydanie powieści Dragon Age: Utracony Tron. To książkowy prequel stworzony przez Davida Gaidera, głównego scenarzystę gry Dragon Age: Początek i współtwórcę gier: Baldurs Gate 2: Cienie Amn.
Książka traktuje o losach niejakiego Marica, przywódcy armii rebeliantów, próbującego wyswobodzić naród z rąk obcego tyrana.
Dragon Age: Początek to nie tylko gra komputerowa. Gra będzie również bazą dla klasycznej, papierowej gry role-playing. System RPG tworzy zespół, na czele którego stoi Chris Pramas; jeden z autorów bestsellerowego Warhammer Fantasy Roleplay. Gra powinna być dostępna jeszcze we wrześniu.
A w październiku, na 2 tygodnie przed premierą gry, pojawi się polskie wydanie powieści Dragon Age: Utracony Tron. To książkowy prequel stworzony przez Davida Gaidera, głównego scenarzystę gry Dragon Age: Początek i współtwórcę gier: Baldurs Gate 2: Cienie Amn.
Książka traktuje o losach niejakiego Marica, przywódcy armii rebeliantów, próbującego wyswobodzić naród z rąk obcego tyrana.
