Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Gry

9 lipca 2010 r.
19:49
Edytuj ten wpis

e-Sport: Jak zarabiać na graniu (wideo)

Wystarczy zostać mistrzem świata, a takich w Polsce jest coraz więcej. Coraz więcej jest też turniejów i coraz większe są w nich nagrody.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dla większości z nas gry komputerowe to tylko rozrywka. Są jednak ludzie, którzy granie traktują znacznie poważniej. Godzinami szlifują swoje umiejętności, które sprawdzają na turniejach coraz częściej przypominających duże wydarzenia sportowe.

Określenie e-sport jest tutaj jak najbardziej adekwatne. Profesjonalny gracz ma wiele wspólnego z osobą trenującą lekkoatletykę, czy piłkę nożną. Liczy się dyscyplina, regularne treningi, dobra taktyka opracowywana wraz z drużyną.

Gracze jak celebryci

Do tego dochodzi cała sportowa otoczka: turnieje, sponsorzy, tabele rankingowe, smak zwycięstwa i gorycz porażek. Na świecie wielkie międzynarodowe imprezy przyciągają setki zawodowych graczy i dziesiątki tysięcy kibiców. W Korei Południowej mecze Starcrafta regularnie transmitowane są w telewizji, a czołowi gracze cieszą się sławą podobną do tej, którą otacza się najlepszych piłkarzy. A jak e-sport rozwija się w Polsce?

Wszystko wygląda znacznie lepiej niż kilka lat temu. Dawniej turnieje miały charakter przeważnie lokalny, a zwycięzca organizowanego w niewielkim pomieszczeniu lan-party mógł liczyć co najwyżej na nagrodę w postaci akcesoriów komputerowych i uścisku dłoni.

Prawdziwe sukcesy w wirtualnym świecie

Łukasz Rożej, przedstawiciel serwisu Cybersport.pl zauważa jednak dużą zmianę:

– Na przestrzeni ostatnich lat widać zdecydowaną poprawę, jeśli chodzi o polski e-gaming – mówi Rożej. – Coraz więcej osób zaczyna postrzegać zjawisko e-sportu jako prawdziwą rywalizację, do której gracze przygotowują się miesiącami, by móc stanąć na najwyższym podium. Wcześniej sporty elektroniczne były kojarzone z przemocą, często przedstawiane jako coś niszowego, przeznaczonego dla geek'ów, którzy poza wirtualnym światem nie mają prawdziwego życia. Taki obraz wykreowały media, które jeszcze kilka lat temu o e-sporcie posiadały tak naprawdę znikomą wiedzę.

To się szybko zaczęło zmieniać z dwóch powodów. Po pierwsze, rynek gier rozwija się w błyskawicznym tempie przynosząc (na razie na Zachodzie) zyski większe niż filmy czy muzyka.

Po drugie: o międzynarodowych sukcesach polskich e-sportowców donoszą już nie tylko portale o grach, ale też ogólnopolskie media.
Brak motywacji

– Dzisiaj w dużej mierze dzięki sukcesom Polaków na międzynarodowej scenie coraz częściej mówi się o e-sporcie jako dyscyplinie, w której dzięki unikatowym umiejętnościom, godzinom spędzonym przed komputerem na szlifowaniu umiejętności możliwe jest nie tylko wygrywanie światowych turniejów, ale również zarabianie dużych pieniędzy – podkreśla Łukasz Rożej.

Bo nagrody na największych turniejach to dziesiątki tysięcy euro.

Z drugiej jednak strony do ścisłej czołówki trochę nam jednak brakuje. Jak mówi Filip Kubski, członek zespołu frag eXecutors, aktualnego mistrza świata w Counter Strike, najpopularniejszej grze sieciowej na świecie, polski e-gaming rozwija się wolniej niż inne:

– Mimo turniejów, które są bardzo dobrze zorganizowane, niektóre nawet porównywalnie do zawodów za granicą, mamy bardzo mało drużyn – mistrz świata zwraca też uwagę na problem sponsoringu: – Zawodnicy nie mają takiej motywacji, jak gracze zza granicy.
Kibice i sponsorzy

Zdaniem innych graczy polski e-gaming nie tylko się nie rozwija, ale wręcz jest gorzej niż było. Tak uważa Jakub 'Sav1ola' Kolczak z drużyny BVG, jeden ze zdobywców drużynowego tytułu mistrza Europy w grze FIFA: – Najlepszym rokiem dla graczy był 2008. Było bardzo dużo turniejów offline jak i online. Obecnie jest ich zdecydowanie mniej.

Jego kolega z drużyny, Cezary 'KarteK' Gontarek dodaje, że obecnie często się zdarza, że ciekawe projekty upadają, ponieważ brakuje zainteresowania ze strony sponsorów jak i mediów.

Z drugiej jednak strony postawa sponsorów nie dziwi. Każdy sponsor musi mieć pewność, że ze swoją marką z pomocą drużyn dociera do jak największej ilości odbiorców. Tymczasem e-sport w Polsce nie jest jeszcze zbyt popularny. E-gaming w krajach zachodniej Europy czy wspominanej Korei Południowej cieszy się po prostu dużym zainteresowaniem ludzi bezpośrednio z elektronicznym współzawodnictwem niezwiązanych. Chętnie oglądają mecze zawodowych graczy i kibicują im na ważniejszych turniejach.
Da się z tego utrzymać

– Wiele organizacji nie wie, w jaki sposób dotrzeć do osób, które nie maja zielonego pojęcia o graniu – tłumaczy Tomasz "Terror” Pilipiuk z drużyny BVG.

Faktycznie, szereg prawidłowości rządzących e-rozrywką, skomplikowane reguły, tabele rankingowe… Na pierwszy rzut oka wydaje się to dość zawiłe. W dodatku polskie media zdają się nie zauważać sukcesów Polaków na arenie międzynarodowej. Zamiast tego przygotowywane są kolejne reportaże o szkodliwości gier komputerowych, a zawodowi gracze nierzadko przedstawiani są w złym świetle.

A jak wyglądają sprawy finansowe? Czy z grania w Polsce można się utrzymać?

– Wydaje mi się, że granie może być na tyle dochodowe, by traktować je jak zawód – mówi Filip Kubski. – Oczywiście, żeby do tego doszło trzeba przejść długą drogę: lata treningów, szlifowanie umiejętności, uczestniczenie w turniejach, zdobywanie doświadczenia. Dopiero wtedy zaczną pojawiać się wyniki na arenie międzynarodowej, a wraz z tym sponsorzy zainteresowani inwestowaniem w daną osobę/drużynę.

A jak zacząć?

– Przede wszystkim nie poddawać się na samym początku. Tak jak wszędzie: początki są najtrudniejsze, brak wyników, w większości niepowodzenia. My również tego doświadczyliśmy – wspomina Kubski. – Skupić się na własnych błędach i eliminować je, ponieważ w chwili obecnej wygrywa ten, kto popełnia ich najmniej.


Finałowy mecz WCG 2009 w chińskim Chengdu na żywo oglądało prawie 90 tys. widzów i 600 dziennikarzy z całego świata. Finał, w którym zwyciężyła polska drużyna był też transmitowany przez telewizję:


Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium