Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 września 2018 r.
20:22

"Jeśli mówimy o cenniku w Kościele, to znajdę ich kilka". Ksiądz z Lublina umie pozytywnie zaskoczyć

Ks. Mirosław Matuszny
Ks. Mirosław Matuszny (fot. Maciej Kaczanowski)

Upublicznił swój numer telefonu, w posłudze duszpasterskiej i komunikacji z wiernymi chętnie korzysta z mediów społecznościowych. Zachęca do przyjęcia sakramentów w parafii mówiąc o tzw. zerowym cenniku. Rozmowa z ks. Mirosławem Matusznym, proboszczem parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Na profilu parafii na Facebooku jest zamieszczone ogłoszenie zachęcające do przygotowania do I Komunii Świętej w parafii, którą ksiądz kieruje. Jest opatrzone wpisem o tym, co dzieci otrzymują za darmo, m.in. różańce przywiezione z Ziemi Świętej, srebrne medaliki, książeczki do nabożeństwa. Podobne ogłoszenie dotyczyło już wcześniej ślubów. Skąd pomysł, by w ten sposób zapraszać do kościoła? 

– Media elektroniczne są dzisiaj podstawowym środkiem komunikacji, szczególnie z młodym pokoleniem. W przypadku tych ogłoszeń nie mówimy o reklamie, tylko sposobie komunikowania się. Tak samo jak było rzeczywiście w przypadku ogłoszenia o ślubach. To słynne już ogłoszenie, które było cytowane nie tylko przez media lokalne, ale i ogólnopolskie, było zwykłym wpisem na parafialnym fanpage’u. Skierowane było do par zainteresowanych ślubem u nas. Chciałem przekazać dodatkowe informacje, zwłaszcza te wrażliwe, z którymi młodzi ludzie się liczą: chodzi o ofiarę i brak jakiegokolwiek cennika. Dla mnie takie ogłoszenie było naturalne.

• Teraz jest ogłoszenie o przygotowaniu do I Komunii Świętej. 

– Na terenie naszej parafii jedyną szkołą podstawową jest szkoła sióstr urszulanek, która sama organizuje I Komunię Świętą, aczkolwiek u nas w kościele ta uroczystość się odbywa. Dzieci, które u nas przyjmują ten sakrament pochodzą z różnych szkół. Do rodziców tych dzieci trudniej jest nam dotrzeć drogą administracyjną, np. poprzez katechetę. A że wiele krąży mitów, niejasności, wręcz miejskich legend dotyczących przygotowania tej uroczystości i jej kosztów, to postanowiłem wyjaśnić pewne sprawy. Tak, by rodzic, który chce posłać dzieci na przygotowanie do I Komunii Świętej do naszej parafii wiedział czego może się spodziewać. W tym przypadku wychodzimy dalej niż w przypadku ślubów, bo są też pamiątki komunijne, które ktoś musi nabyć, ofiarować.

• I zapłacić?

– U nas to wygląda następująco: podczas pielgrzymowania, kiedy byłem w Rzymie i wierni robili zakupy, pamiętam, że tuż przed audiencją u papieża pomyślałem, że dobrze by było, gdyby dzieci pierowszokomunijne, których mamy ok. 30-40 otrzymały coś wyjątkowego. Kupiłem więc większą liczbę różańców i zabrałem je, aby papież je pobłogosławił. To był pierwszy rok. Później była pielgrzymka do Ziemi Świętej, więc pomyślałem, że kolejna grupa może też mieć wyjątkową pamiątkę, różaniec z ziemi Jezusa Chrystusa i jego Matki, a że byliśmy dodatkowo w Rzymie to i je pobłogosławił Ojciec Święty. Wszystko po to, by ten religijny symbol jeszcze bardziej przemawiał. Dlatego też jeśli jest pielgrzymka lub jakiś wyjazd i możemy podarować im takie wyjątkowe pamiątki, to to robimy.

• A książeczki do nabożeństwa i obrazki pierwszokomunijne?

– Wspiera nas Fundacja Pod Damaszkiem, która sam założyłem. Jej celem statutowym jest pomoc parafii pw. Nawrócenia św. Pawła. Na drobne koszta możemy sobie pozwolić. Od samego początku, od kiedy jestem proboszczem, moim celem i marzeniem jest aby funkcjonowanie parafii było przejrzyste. Parafia jako taka ma się zajmować tym, do czego została powołana: działalnością duszpasterską. Działalnością, która ma przynosić jakiś komercyjny zysk dla parafii zajmuje się Centrum Pracy i Miłosierdzia, zarządzające naszym parafialnym parkingiem. Natomiast działalnością społeczną, dobroczynną i wizerunkową będzie się zajmować Fundacja Pod Damaszkiem. Dzięki temu wiadomo kto czym się zajmuje, na jakiej zasadzie zatrudnia ludzi i z czego finansuje działania parafialne.

• Czy rodzice wierzą, że to nic nie kosztuje?

– Bardzo często są zaskoczeni. Zastanawiają się, gdzie jest „haczyk” i kiedy będę mówić o składkach. A nie mówię. Dla mnie istotne jest to, że nie muszę tego robić, bo przekazujemy dzieciom pamiątki nieodpłatnie. Dziecko dostając taki dar jest też niejako zobowiązane do daru miłości, w postaci modlitwy, za chrześcijan, pielgrzymów, parafię. Może przeżywać to, co jest tego dnia najważniejsze: przyjęcie Jezusa Chrystusa. W przypadku daru ołtarza ofiara jest absolutnie dobrowolna, kto chce to składa, kto nie chce to nie składa. W przypadku oprawy medialnej czy strojów pierwszokomunijnych wykonawcę w formie przetargu wybierają rodzice. Firmy mogą się zgłaszać do końca października.

• Czy takim ogłoszeniem nie narobi sobie ksiądz wrogów wśród innych kapłanów w parafiach, gdzie opłaty są?

– Zawsze mogę powiedzieć, że jeśli to tak dobrze się sprawdza to proszę, róbcie to samo. Najprostsza odpowiedź.

• Ale są jakieś komentarze?

– Nie słyszałem, aby były. Że to jest jakaś konkurencja. Jeśli jakieś pytania padają, to o to, skąd na to biorę pieniądze, jak parafia sobie radzi? Bardziej są to słowa troski. My nie jesteśmy dla siebie konkurencją. Wszyscy w archidiecezji mamy misje zleconą przez tego samego księdza arcybiskupa, a nawet jak są parafie z zakonem, to przez tego samego Pana Jezusa, który nas prowadzi.

• Czy jest cennik w Kościele, bo niektórzy księża denerwują się jeśli używa się takiego określenia?

– Jeśli mówimy o cenniku w Kościele, to znajdę ich kilka: PGE, PGNIG czy MPWiK, czyli w firmach, które wystawiają nam rachunki za prąd, gaz i wodę. I my te rachunki musimy zapłacić. Natomiast ja osobiście mam bardzo głębokie przekonanie, że jako Kościół utrzymujemy się z ofiar i jakakolwiek forma jawnego czy ukrytego opodatkowania, czy to robi Kościół czy państwo, musi być absolutną ostatecznością. Ja nie mam możliwości opodatkowania wiernych. Niektórzy czasem idą na skróty. Myślą, że jak podpowiedzą ludziom jakąś kwotę, to to przyniesie lepsze skutki. Ja mam inne spojrzenie na to. To jest ludzka jałmużna i czy to będzie wdowi grosz, czy pokaźna suma to niech taką pozostanie. Pan Bóg nie da nam zginąć.

• Jest ksiądz też chyba jednym z nielicznych proboszczów, do których numer telefonu komórkowego jest podany na stronie internetowej parafii i do którego na spowiedź można umówić się wysyłając e-mail.

– To jedna z form komunikacji. A nauczyłem się tego od śp. ojca Jana Góry. Byłem u niego na rekolekcjach. To jest uwidocznione na filmie, gdzie ojciec Góra non stop odbiera telefon. Ja kiedyś o to zapytałem ojca. Wtedy mi odpowiedział: Mój telefon jest jawny, więc ludzie dzwonią. Bycie dla innych wymaga też pewnego uporządkowania, czasem odmówienia komuś, bo np. dzisiaj już się umówiłem z kimś na spotkanie, bo ma pogrzeb, idę do szkoły. Ja się tego nie boję. Poświęcając swoje życie Bogu, człowiek rezygnuje z pewnego komfortu. Rezygnuje z dużej dozy własnej prywatności.

• Jest ksiądz „zasypywany” telefonami?

– Wszyscy w parafii mamy co robić. Są trzej księża wikariusze i księża rezydenci. Na mszy świętej z okazji rozpoczęcia roku szkolnego powiedziałem, że cieszę się i dziękuję Panu Bogu, bo mam prawdopodobnie najlepszych kapłanów w archidiecezji, jako współpracowników. I księża wikariusze wcale nie pracują mniej ode mnie. Na pewno grzechem pychy byłoby przyswajanie sobie jakiejś chwały. Chwała jest należna tylko Panu Bogu.

• Jakie działania planują księża w najbliższym czasie?

– 31 października organizujemy Marsz Wszystkich Świętych. Październik jest też miesiącem modlitwy różańcowej i już dziś zapraszam wszystkie dzieci, bo po każdym różańcu wystawiany dużą figurkę osiołka obwieszonego cukierkami i każde dziecko ma prawo podejść i wziąć sobie tyle cukierków ile osób przyprowadziło na różaniec. W grudniu planujemy też kilkudniowe, prawdopodobnie 7-dniowe rekolekcje w Ziemi Świętej. Robimy to wspólnie z biurem pielgrzymkowym, z którym współpracujemy Wylot będzie z naszego lotniska w Świdniku. Będziemy rozdawać też poświęcone wino z Kany Galilejskiej. Będzie to podczas mszy świętej 27 grudnia, w dniu świętego Jana.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium