

Zamiast konkursów – przesunięcia. Zamiast wyjaśnień – cisza. W Urzędzie Miasta Chełm doszło do niespodziewanych roszad kadrowych na szczytach dwóch kluczowych departamentów, a sposób ich przeprowadzenia rodzi poważne pytania o przejrzystość i logikę miejskiej polityki personalnej.

Od 1 sierpnia w Urzędzie Miasta Chełm zaczęły obowiązywać nowe porządki kadrowe, a dwa kluczowe departamenty – Komunalny oraz Architektury, Inwestycji i Funduszy Europejskich – zyskały nowych szefów. Na pierwszy rzut oka to typowa reorganizacja. Ale gdy przyjrzeć się bliżej, cała sytuacja przypomina rozgrywkę kadrowego domina – jedna zmiana uruchomiła kolejne, a w tle unosi się pytanie o przejrzystość i spójność polityki personalnej władz miasta.
Zaczęło się od milczącej rezygnacji
W czerwcu ze stanowiska dyrektorki Departamentu Komunalnego niespodziewanie zrezygnowała Monika Zaborek-Turewicz. Powody jej decyzji pozostają nieznane – miasto nie podało żadnych oficjalnych informacji. To o tyle istotne, że departament ten odpowiada za kluczowe obszary funkcjonowania miasta: drogi, zieleń, odpady, inwestycje komunalne i przestrzeń publiczną.
Tymczasowo obowiązki dyrektora przejęła jego zastępczyni – Aneta Kryłowicz, co miało zapewnić ciągłość działania do czasu rozstrzygnięcia konkursu. Ten jednak zakończył się fiaskiem – spośród dwóch kandydatur żadna nie spełniła wymogów formalnych.
Z jednego fotela do drugiego
Zamiast ogłaszać kolejny konkurs, miasto postanowiło inaczej rozwiązać problem. Na stanowisko dyrektora Departamentu Komunalnego powołano Bogdana Drygasiewicza – dotychczasowego dyrektora Departamentu Architektury, Inwestycji i Funduszy Europejskich. Co ciekawe, funkcję tę pełnił zaledwie od września 2024 roku, a wcześniej kierował Chełmskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego.
Drygasiewicz nie został wybrany w konkursie – po prostu przeniesiono go na nowe stanowisko decyzją władz miasta. Aneta Kryłowicz pozostała na stanowisku zastępcy, a ogłoszono także konkurs na drugiego zastępcę.
Bez konkursu? Proszę bardzo
Po przesunięciu Drygasiewicza zwolniło się miejsce na szczycie drugiego z kluczowych departamentów. Tym razem nie ogłoszono żadnego naboru. Nową dyrektorką została Justyna Koperska, wcześniej kierowniczka Biura Zamówień Publicznych. W ramach reorganizacji Biuro zostało przekształcone w Wydział Zamówień Publicznych i teraz podlega bezpośrednio jej jednostce.
Cienie i pytania
Cała sekwencja zdarzeń – milcząca rezygnacja, nieudany konkurs, wewnętrzne przesunięcia, brak kolejnych naborów – budzi pytania o przejrzystość decyzji kadrowych w chełmskim ratuszu. Władze miasta nie komentują szczegółowo żadnego z tych kroków, co tylko potęguje wrażenie improwizacji – lub świadomego unikania konkursowej ścieżki.
Dla mieszkańców oznacza to jedno: najważniejsze miejskie departamenty kierowane są przez osoby, które nie przeszły otwartego procesu rekrutacji, a kluczowe decyzje zapadają za zamkniętymi drzwiami.
Czy to tylko tymczasowe rozwiązania? A może nowy standard w kadrowej polityce Chełma? Pytania się mnożą, a odpowiedzi wciąż brak.
