CBOS: Jedna czwarta Polaków stosowała jakąś dietę

74 proc. badanych deklarowało, że diety nie stosuje.

Według badań CBOS ponad połowa respondentów (55 proc.) decydujących się na dietę wyklucza lub ogranicza cukier i słodycze; co trzeci - tłuste potrawy (34 proc.), a blisko co czwarty napoje alkoholowe (23 proc.). Nieco mniejsze grupy ankietowanych wykluczały lub zmniejszały spożycie kawy (17 proc.), mięsa (11 proc.) lub produktów zawierających gluten (11 proc.).

Mniej niż co dziesiąty badany zrezygnował bądź ograniczył spożycie mleka (9 proc.) lub przetworów mlecznych (8 proc.). Sporadycznie eliminowanymi produktami były: ryby (4 proc.), jajka kurze (4 proc.), owoce (3 proc.), warzywa (3 proc.). Niewielka grupa respondentów stosujących jakąś dietę eliminacyjną wymieniała jeszcze inne produkty - na ogół ziemniaki oraz pieczywo, ogólnie lub jakieś jego rodzaje (łącznie 5 proc.).

Jak podaje CBOS, w ciągu ostatniego roku diety eliminacyjne stosunkowo najczęściej stosowały osoby najlepiej wykształcone (36 proc.), o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł (35 proc.), w wieku 18-24 lata (34 proc.), żyjące w związkach nieformalnych (44 proc.) lub osoby stanu wolnego (33 proc.).

W grupach społeczno-zawodowych stosowanie takiej diety relatywnie najczęściej deklarowali pracownicy średniego szczebla: technicy (42 proc.), pracownicy usług (39 proc.) oraz kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem (38 proc.).

Ponadto - jak podkreśla CBOS - ponadprzeciętnie często na ograniczenie lub eliminowanie jakichś produktów ze swojej diety decydowali się respondenci niezadowoleni z własnej sylwetki, z własnego wyglądu (33 proc.), uprawiający jakiś sport (32 proc.) oraz samodzielnie przygotowujący sobie posiłki (31 proc.).

Respondenci odpowiadając na pytanie, dlaczego zdecydowali się na stosowanie diety eliminacyjnej, najczęściej wymieniali trzy powody: chęć schudnięcia (36 proc.), zdrowego odżywiania, poprawy samopoczucia i kondycji (35 proc.) oraz dolegliwości i choroby (34 proc.). Trochę rzadziej mówiono w tym kontekście o wskazaniach lekarskich (23 proc.), sporadycznie zaś wymieniano inne przyczyny: przekonania, światopogląd (5 proc.), upodobania kulinarne (4 proc.) zachęta znajomych (3 proc.), względy finansowe (3 proc.), czy też fakt, że ktoś z domowników nie spożywał określonych produktów (2 proc.).

Z badań CBOS wynika, że ogromna większość Polaków (84 proc.) jest zadowolona z efektów stosowania diety. Jedynie co ósmy badany stosujący dietę (13 proc.) uważa, że nie przyniosła ona spodziewanych efektów.

Stosunkowo najczęściej niezadowolenie z rezultatów diety deklarują ankietowani z wyższym wykształceniem, mieszkający w dużych miastach (powyżej 100 tys. ludności). Z kolei zadowolenie ze skutków diety często idzie w parze z zadowoleniem z własnego wyglądu, z własnej sylwetki, a także z uprawianiem sportu.

Większość badanych (72 proc.) zadowolonych z rezultatów diety, nadal ją stosuje, więcej niż jedna czwarta zaś (28 proc.) zaprzestała jej stosowania. Natomiast większość respondentów (61 proc.) niezadowolonych z rezultatów diety zrezygnowała z jej stosowania.

Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 3-9 lipca tego roku na liczącej 943 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)