Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

9 lutego 2009 r.
14:49
Edytuj ten wpis

Dlaczego negocjator nie uratował polskiego inżyniera

Taśma z bestialskiej egzekucji 42-letniego Piotra S. jest - co potwierdza ABW - autentyczna -powiedział dziś minister Radosław Sikorski na konferencji prasowej w MSZ.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
I dodał, że polska strona nie ma oficjalnego potwierdzenia informacji o znalezieniu ciała polskiego inżyniera, choć taką wiadomość podaje strona pakistańska.

W przypadku zamordowanego polskie media wciąż nie ujawniają jego nazwiska, gdyż prosi o to rodzina. We wszystkich zagranicznych mediach jego tożsamość jest podawana od chwili porwania - tam utajnienie faktu na czyjąkolwiek prośbę jest niemożliwe.

Pracownik krakowskiej firmy "Geofizyka” został porwany 28 września ub. roku opodal miasteczka Dżund w rejonie Attok w pakistańskim Pendżabie. Talibowie na miejscu zastrzelili jego szofera Mohamada Inayatullaha, ochroniarza Muhammad Saleema i asystenta Mohammada Riaza. W Krakowie wszczęto śledztwo w tej sprawie.

Specwysłannik leci do Pakistanu

O porwanym Polaku, 6 października ub. roku rozmawiają Donald Tusk i premier Pakistanu Yousaf Raza Gillani. 14 października prywatna telewizja AAJ przekazuje nagranie Piotra S. proszącego po polsku i angielsku o ratunek i wysłuchanie żądań porywaczy, m.in. zwolnienia 110 przebywających w więzieniach "bojowników”
talibskich.

Potem zapada cisza i toczą się gry zakulisowe. Ich elementem staje się wysłanie do Pakistanu Zenona Kuchciaka, bohatera książki Henryka Suchara sprzed 2,5 roku pt. "Polski James Bond”. Jest to "pomnik” wystawiony talentom mediacyjnym tego polskiego dyplomaty, dzięki któremu dochodziło do zwalniania polskich zakładników, głównie w Czeczenii.

Prezentowany jest dalej jako "specjalista od spraw niemożliwych” i najlepsze antidotum na wszelkie problemy. "Dziennik” cytując opinię jego kolegi z MSZ dodaje także: "Mistrz autokreacji”.

Nowojorski Pakistańczyk znany z sympatii do Polaków, znajomości naszego języka i... polskiej żony Alan Soori, mówi: "Dla muzułmanów, szczególnie religijnych, a już na pewno talibów James Bond to postać "Zachodniego Diabła”.

Jeżeli pan Kuchciak chciał sobie zrobić w tym rejonie tą książką "reklamę” i pokazać się, jako przyjazny i rozumiejący, co się tu dzieje negocjator, to ja mu... gratuluję i życzę dalszych sukcesów.” Rozmówca dodaje, że książka robi taki efekt, jakby ktoś wszedł do meczetu w butach.

W grudniu ub. roku Kuchciak zawiózł do Islamabadu list od Lecha Kaczyńskiego do prezydenta Pakistanu Asifa Alego Zardariego z prośbą o pomoc w uwolnieniu Piotra S. Wyraził wdzięczność za przyjęcie i przekazał pozdrowienia (także od premiera Tuska). O wizycie "Bonda” poinformował zaraz dziennik "The News” prezentując go jako "specjalnego przedstawiciela” władz polskich.

Co się działo dalej okrywa tajemnica, jaką obłożono wszystko w sprawie, dość, że 30 stycznia br. porywacze ogłosili, że zabiją polskiego inżyniera 4 lutego br. jeżeli nie zostaną spełnione ich żądania.

Syn porwanego: Apeluję do porywaczy, by zlitowali się nad moim tatą
Dopiero w zeszły czwartek, po tym, jak terroryści ogłosili datę egzekucji, była partnerka życiowa inżyniera, Dorota Bartula zdecydowała się wystąpić z dramatycznym apelem medialnym do polskiego rządu o ratowanie Piotra S. Zrobiła to w towarzystwie ich syna, 13-letniego Michała.

- Michał bardzo przeżywa porwanie ojca. Kiedy usłyszał, że talibowie wyznaczyli ultimatum, razem postanowiliśmy przerwać milczenie. Jestem ciężko chora. Nie chcę, by Michał stracił obydwoje rodziców. Dlatego apelujemy do polskiego rządu, by w końcu zaczęli się starać i doprowadzili do uwolnienia Piotra! Bo mamy wrażenie, że tak naprawdę w tej sprawie nic się nie dzieje od czterech miesięcy.

Nikt z ministerstwa nie potrafi nam udzielić jakichkolwiek konkretnych informacji w tej sprawie. Nie wiemy nawet, czy MSZ jest w jakimkolwiek kontakcie z porywaczami - powiedziała Dorota Bartula "Gazecie Wyborczej” i innym mediom.

- Apeluję do porywaczy, by zlitowali się nad moim tatą. Proszę też wszystkich ludzi, którzy mogą mu pomóc, by zrobili wszystko, co w ich mocy - wspierał matkę 13-letni Michał S.

- Mam w sobie wielki strach, ale też ogromną nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Nie dopuszczam nawet myśli, że polskie władze nie robią wszystkiego, by doprowadzić do uwolnienia Piotrka. Mnie MSZ też o niczym nie informuje, ale nie mam o to do nich pretensji. Mam nadzieję, że to zachowanie tajemnicy służy doprowadzeniu do uwolnienia - mówiła Danuta Paszek, siostra porwanego.

Po wystąpieniu rodziny zaczyna się ruch. MSZ zapewnia, że robi wszystko, co w jego mocy. Do Pakistanu leci Zennon Kuchciak. Ma podobno zaproponować porywaczom okup. Kiedy porywacze przedłużają ultimatum o dwie doby znów zaczyna dominować optymizm i interpretacje, że porywacze nie mają zamiaru zabicia Polaka, a jedynie wywierają jakieś naciski na rząd pakistański.

Premier Donald Tusk oświadcza, że rząd nigdy nie będzie płatnikiem okupów.
Ubiegła sobota przynosi w dzienniku "Dawn” doniesienie Abdula Sami Paracha o egzekucji Piotra Stańczaka. Do dziennikarza miał dzwonić przedstawiciel terrorystów o imieniu Momahamad, ktory zakomunikował, że zakładnika zabito, bowiem przez cztery miesiące nikt nie podjął z talibami poważnych negocjacji.

W Polsce - burza. Tusk i jego gabinet oskarżani są przez gen. Romana Polko i polityków PiS, w tym Pawła Kowala, o pasywność. Na forach internetowych nie brakuje opinii, że premier mógł przyczynić się swoją wypowiedzią do egzekucji.
Film z egzekucji Polaka

W niedzielę o egzekucji pisze na frontowej stronie nie tylko "Down”, ale także "The News”. W pierwszym tytule, wspomniany już Abdul Sami Paracha informuje, że dzwonił do niego (z nie dającego się zidentyfikować telefonu) dowódca talibski, który osobiście podjął decyzję o zgładzeniu Polaka.

Podobno zaproponowano mu przedtem telefon do rodziny, ale odmówił. Miał zostać zastrzelony, a następnie ścięty. Jest to podobno zarejestrowane na taśmie filmowej. "Down” ma dostać kasetę z nagraniem jako pierwsza gazeta. Jej zdaniem, w ostatecznej wersji negocjacji talibowie chcieli wypuszczenia czterech niewiele znaczących lokalnych "bojowników”.

Syed Yasir Shah i Mushtaq Yusufzai w "The News” również piszą o egzekucji w tonie pewności. Jednak ich zdaniem chodziło o uwolnienie 60 talibów z regionu plemiennego Orakzai w dolinie Darra Adamkhel. Ludność lokalna w ogromnej mierze popiera talibów. Podobno ciało polskiego inżyniera ma pozostawać w gestii rady plemiennej (dżirgi), która zadecyduje, jakiego okupu za nie żądać.

Wiceszef MSZ Jacek Najder podczas konferencji prasowej apeluje do "wrażliwości dziennikarzy, szczególnie mediów elektronicznych i telewizji”, by powstrzymali się od publikacji ewentualnego filmu z egzekucji.

- Liczymy na to, że państwo zrozumiecie i weźmiecie pod uwagę bliskich i rodzinę porwanego... - uściśla.

Opinia publiczna liczy z kolei na to, że uda jej się poznać jak ratowano porwanego Polaka i czy były to działania profesjonalne i kompetentne. Skuteczne nie były. Polska ma prawo wiedzieć dlaczego.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium