16 migrantów, w tym pięcioro dzieci, utknęło na bagnach przy polsko-białoruskiej granicy. Akcję ratowniczą prowadzili strażnicy graniczni razem ze strażakami. Wszystkich udało się uratować.
Podlaski Oddział Straży Granicznej przekazał, że niemowlę wymagało hospitalizacji. Do szpitala pojechało także dwoje rodzeństwa dziecka i ich matka. W poszukiwaniach migrantów brały udział cztery zastępy straży pożarnej, w tym dwie łodzie – przekazał st. kpt. Antoni Ryszczuk z Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przebadało migrantów. Medycy zdecydowali o hospitalizacji niemowlęcia, do szpitala zabrano także jego matkę i dwójkę rodzeństwa. Pozostali cudzoziemcy, po udzieleniu im pomocy medycznej, trafili do placówki SG w Narewce.
"Obywatele Iraku dostali suche ubrania i ciepłe posiłki. Obecnie przebywają w Placówce SG w Narewce, gdzie będą prowadzone wobec nich czynności administracyjne" - podał w komunikacie POSG.
Rzeczniczka POSG dodała, że czynności administracyjne z Irakijczykami dopiero się rozpoczynają, jeszcze nie wiadomo, czy złożą oni wnioski o ochronę międzynarodową.