Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

25 kwietnia 2019 r.
11:10

Jak i gdzie szukać informacji o swoich przodkach? Genealogia: archiwa, internet

Graficzne drzewa genealogiczne były popularne w XVIII czy XIX wieku. Pień drzewa oznaczał jakiegoś przodka, a później dodawano kolejne osoby, rysując koronę drzewa<br />
Graficzne drzewa genealogiczne były popularne w XVIII czy XIX wieku. Pień drzewa oznaczał jakiegoś przodka, a później dodawano kolejne osoby, rysując koronę drzewa

Kim byli nasi przodkowie? Wiele osób interesuje się genealogią swoich rodzin. Informacji można poszukiwać w archiwach państwowych, a także w księgach parafialnych, urzędach stanu cywilnego i archiwach zakładów pracy – radzi historyk dr Marcin Szymański z Instytutu Historii Uniwersytetu Łódzkiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od czego zacząć poznawanie historii swojej rodziny? Zdecydowanie najłatwiej zebrać podstawowe informacje w kręgu rodzinnym – daty urodzenia, ślubu, śmierci krewnych czy nazwiska panieńskie matki, babci, prababci – to wszystko można ustalić, cofając się tak daleko, jak sięga ludzka pamięć.

Sprawdź archiwa

Źródeł dalszych informacji może być kilka. Zazwyczaj na myśl przychodzą przede wszystkim kancelarie parafialne, i poniekąd słusznie. Prowadzone są one od kilkuset lat, ale z różną starannością. Jednak naukowiec radzi szukać raczej w archiwalnych dokumentach urzędowych, czyli w archiwach państwowych, które przechowują ewidencję ludności stałej i niestałej starszą niż 100 lat.

– W każdym mieście czy w gminie przed I wojną światową, np. w Królestwie Polskim, takie spisy były robione. Można tam łatwo dotrzeć do wszelkich związków rodzinnych, miejsc zamieszkania danych osób. To daje nam już bardzo duży zakres wiedzy i w ten sposób możemy cofnąć się aż do początku XIX wieku – podkreślił historyk z UŁ.

Zwrócił uwagę, że w przypadku np. ksiąg ludności stałej i niestałej, które były prowadzone dla Królestwa Polskiego czy ogólnie zaboru rosyjskiego, istotne są również tzw. załączniki. Znajdują się tam bowiem dokumenty, na podstawie których urzędnik dokonał wpisu, tj. odpisy świadectw urodzenia czy chrztu, dokumenty o zmianie wyznania, miejsca zamieszkania, wpisy o problemach z prawem, stosunku do służby wojskowej czy przysposobieniu dziecka. – Może się więc okazać, że ktoś noszący to samo nazwisko, nie jest rodzonym dzieckiem danej pary, tylko przysposobionym – dodał dr Szymański.

Poszperaj w internecie

W przypadku poszukiwań informacji o swoich przodkach z XX wieku dokumenty można znaleźć m.in. w Urzędach Stanu Cywilnego, w archiwach IPN czy archiwach np. zakładów pracy. To podstawowe miejsca, gdzie należałoby szukać – zaznaczył ekspert.

Zdaniem historyka wiele materiałów można dziś znaleźć w internecie, m.in. w serwisie www.genealodzy.pl, w którym znajduje się mnóstwo skanów materiałów archiwalnych przede wszystkim z archiwów państwowych, ale również z akt parafialnych.

– Do tego mamy oficjalny serwis archiwów państwowych – www.szukajwarchiwach.pl – gdzie także sukcesywnie umieszczane są zasoby archiwalne. Przy odrobinie wprawy możemy się po tych dokumentach dosyć sprawnie poruszać i tworzyć swoje drzewo genealogiczne – radzi dr Szymański.

W jego opinii cofając się do początków XIX wieku, mamy duże szanse na powodzenie w naszych poszukiwaniach, ponieważ materiały te dostępne są dla każdego. Wymaga to jednak często podstawowej znajomości języka rosyjskiego lub niemieckiego, w zależności od zaboru, z którego pochodzą dokumenty.

Im dalej w las…

Prawdziwe „schody” zaczynają się, gdy chcemy wejść głębiej w historię naszych rodzin. Przed XIX w. nie było bowiem kancelarii urzędowych, a księgi parafialne prowadzone były dopiero od Soboru Trydenckiego (1545-1563), i to z bardzo różną pieczołowitością. Często księgi parafialne przechowywano w złych warunkach i najstarsze materiały dziś są już niedostępne. Do tego najstarsze archiwa są mocno przetrzebione przez wojny i zawieruchy dziejowe, które przetoczyły się przez Rzeczpospolitą.

– W poszukiwaniach naszych przodków przed Soborem Trydenckim pojawiają się bardzo duże schody. Wymaga to już bardzo dużego doświadczenia, biegłości w posługiwaniu się średniowiecznymi dokumentami, jak również biegłości w średniowiecznej łacinie, która jest zmorą każdego studenta historii – zaznaczył historyk z UŁ.

W geometrycznym tempie

A jak zapisywać nasze odkrycia? Graficzne drzewa genealogiczne były popularne w XVIII czy XIX wieku. Pień drzewa oznaczał jakiegoś przodka, a później dodawano kolejne osoby, rysując koronę drzewa. Jednak ten amatorski sposób porządkowania faktów przy kolejnych pokoleniach już nie wystarcza. Profesjonalni genealodzy korzystają obecnie z tabel i programów komputerowych.
– Nawet zwykły arkusz kalkulacyjny z tabelką jest świetną opcją wpisywania nieograniczonej liczby danych, bo trzeba pamiętać, że rosną one w tempie geometrycznym. Najpierw mamy dwójkę rodziców, czwórkę dziadków, ale potem już ósemkę, 16, 32 i w pewnym pokoleniu robi się faktycznie kłopot w zarządzaniu danymi – wyjaśniał ekspert.

W jego ocenie pomocne są też różnego rodzaju międzynarodowe serwisy genealogiczne, które – choć często są płatne – dają dodatkowe możliwości odnajdywania krewnych na całym świecie. – Do zbierania danych wykorzystuje się dziś również programy komputerowe – dodaje badacz z UŁ.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że przystępując do badań nad swoją rodziną, trzeba być gotowym na to, co się znajdzie. Może się bowiem okazać, że nie wszystkie fakty ustalone przez nas będą ciekawe czy chlubne.

– Mówię o tym, bo niejednokrotnie spotkałem się z tym, że rodzina, która dowiedziała się o różnych faktach z przeszłości swoich przodków, nie była nimi zachwycona. Żyła w kulcie dziadka, pradziadka, którego portret wisiał w salonie, a potem okazało się, że ten człowiek miał na sumieniu sporo niezbyt chlubnych dokonań – podkreślił dr Marcin Szymański z UŁ.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium