Trzy osoby poniosły śmierć, w tym jedno dziecko, a sześć zostało rannych w karambolu, do jakiego doszło w nocy z soboty na niedzielę na drodze S8 (Warszawa-Katowice) - poinformowała straż pożarna.
W karambolu brało udział jedenaście samochodów, w tym dwa tiry. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta kierująca samochodem osobowym "przestraszyła się mgły" i stanęła na lewym poboczu. Na stojące auto zaczęły najeżdżać inne. W wypadku zginęły trzy osoby, w tym dziecko - prawdopodobnie obywatele Czech - których samochód został wbity pod naczepę jednego z tirów.