Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

17 kwietnia 2020 r.
8:47

Kilkudziesięciu pacjentów domu opieki zakażonych koronawirusem. Dyrekcja miała zatajać informacje

W Domu Opieki w Jakubowicach (woj. opolskie) doszło do masowego zakażenia koronawirusem. Informacja o pierwszym potwierdzonym przypadku została przez dyrekcję zatajona przed niektórymi pracownikami, a do placówki przyjęto w tym czasie nowych pacjentów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prywatny Dom Opieki w Jakubowicach objęty został całkowitą kwarantanną. Łącznie zarażonych zostało 30 osób, jedna zmarła.

Mimo że już 18 marca potwierdzono obecność koronawirusa u jednej z podopiecznych, dom opieki nie zawiesił działalności. Do placówki przyjęto za to nowych pacjentów.

- Moim zdaniem pani dyrektor bawi się w Boga. Jednych uzdrawia, a innych odsyła na tamten świat – komentuje Lucyna Olbrich.

- W ciągu kilku dni karetka zabrała stąd do szpitala ponad 20 osób. Epidemia się rozprzestrzenia, a nie wszyscy mają jeszcze zrobione testy – opowiada Danuta Kuźniar.

Pani Danuta jest jedną z opiekunek, która nie może opuszczać budynku. U niej także stwierdzono koronawirusa, chorobę przeszła łagodnie.

- Jesteśmy zostawieni sami sobie. Nie ma tu lekarza, który by nas zbadał. Wygląda to jakbyśmy byli więźniami – dodaje.

Właścicielką i dyrektorką prywatnego Domu Opieki w Jakubowicach jest Jolanta M. lekarz chorób zakaźnych. Kobieta mimo swojej wiedzy medycznej, nie objęła wszystkich pracowników kwarantanną.

65-letni pracownik Domu Opieki w Jakubowicach nie został poinformowany o potwierdzonym przypadku zakażenia w Domu Opieki. Zmarł nagle 1 kwietnia. Test wykazał u niego obecność koronawirusa.

- Po raz ostatni wujek był w pracy 24 marca. Był przestraszony, o niczym nie wiedział, dowiedział się ode mnie. Bardzo mnie to boli, że pani dyrektor nie objęła wujka kwarantanną. Ona, będąc lekarzem, powinna zrobić wszystko, by takiej sytuacji zapobiec – opowiada pani Anna, krewna zmarłego.

Jak to możliwe, że prowadzony przez lekarza specjalistę Dom Opieki w Jakubowicach stał się największym ogniskiem zakażenia w całym województwie opolskim?

- Obecnie są tu 24 starsze osoby, po udarach i wylewach. Ewakuacji nie było, były natomiast trzy nowe przyjęcia, mimo iż wszyscy już o pierwszym zakażeniu wiedzieli – przekonuje pani Danuta, opiekunka w Domu Opieki.

Matka pana Łukasza opiekowała się pierwszą zarażoną pensjonariuszką placówki w Jakubowicach. Podopieczną prawdopodobnie zaraził syn, który odwiedzili ją 5 marca, a kilka dni później zmarł. Był piątym pacjentem z koronawirusem w Polsce.

- 16 marca objęto kwarantanną tylko tą jedną chorą. Z otrzymanych w sanepidzie informacji wynika, że dopiero 19 marca powiadomiono pracowników, że istnieje realne zagrożenie zarażeniem koronawirusem. 29 marca została wprowadzona pełna kwarantanna w tym ośrodku, czyli minął ponad tydzień bez żadnych działań – opowiada Łukasz Derkacz i dodaje: Myślę, że jeśli pani dyrektor wykorzystałaby wiedzę w zakresie swojej specjalizacji, czyli chorób zakaźnych, mogła to stłamsić wszystko w zarodku.

Dyrektorka Domu Opieki była nieuchwytna. Komentarza nie udało się uzyskać także od przedstawicieli sanepidu.

- Teraz się dowiaduje od pani o szczegółach, byłem przekonany, że DPS został zamknięty – skomentował Jerzy Treffon, wójt gminy Pawłowiczki.

Tuż po realizacji reportażu wojewoda opolski podjął decyzję o zawieszeniu działalności tamtejszego domu opieki. Jak zapewnia, wszyscy pacjenci zostali ewakuowani do szpitali i objęci opieką lekarską.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium