Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Centralne Biuro Antykorupcyjne przekazało premierowi podsłuchy dotyczące sprzedaży stoczni. Premier zawiadomił prokuratora generalnego, że szef CBA mógł popełnić przestępstwo.
Według TVN24 materiały CBA obciążają polityków PO. Trafiły do premiera, prezydenta, Sejmu i Senatu. CBA podsłuchiwało osoby, które zajmowały się sprzedażą polskich stoczni: Stoczni Gdynia oraz Stoczni Szczecińskiej. W zapisach rozmów ma się przewijać nazwisko ministra skarbu Aleksandra Grada.
CBA uważa, że przy sprzedaży stoczni "zagrożony jest interes ekonomiczny państwa".
Kancelaria premiera poinformowała wczoraj o przesłaniu do prokuratora generalnego doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariusza Kamińskiego.
Kancelaria utrzymuje, że szef CBA uzyskał materiały, które powinien przekazać prokuraturze, ponieważ pozwalały one na wszczęcie śledztwa. Taki obowiązek nakładała na niego ustawa o CBA.
Z materiałów CBA wynika, że mogło dojść do popełnienia przestępstw przez "osoby pełniące funkcje publiczne".
CBA uważa, że przy sprzedaży stoczni "zagrożony jest interes ekonomiczny państwa".
Kancelaria premiera poinformowała wczoraj o przesłaniu do prokuratora generalnego doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariusza Kamińskiego.
Kancelaria utrzymuje, że szef CBA uzyskał materiały, które powinien przekazać prokuraturze, ponieważ pozwalały one na wszczęcie śledztwa. Taki obowiązek nakładała na niego ustawa o CBA.
Z materiałów CBA wynika, że mogło dojść do popełnienia przestępstw przez "osoby pełniące funkcje publiczne".
