Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

18 grudnia 2009 r.
19:11
Edytuj ten wpis

Mamy na siebie haka, czyli podwieszanie ciała

Mówi się o nich masochiści albo dziwolągi. Kim są ludzie oddający się dawnym rytuałom podwieszania ciała? Co pcha ich w kierunku tak makabrycznych wyczynów?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Liczba haków zależy od miejsca, za które ludzie są podwieszani oraz od wagi i sposobu podwieszenia. Jednorazowo może ich być dwa lub kilkanaście. Osobę przebijają na ogół specjaliści zajmujący się piercingiem. Haki łączy się za pomocą linek wykorzystywanych w alpinistyce.

Na fanów suspension, czyli podwieszania ciała za haki, trafiłem w Internecie. Zaciekawiłem się, jak można chcieć zadawać sobie ból. Po co to komu? Spytałem o to jedną z osób zajmujących się na co dzień sztuką body suspension, przedstawiającą się nikiem Katarzyna Miss Wenflon.

Taka sztuka

Katarzyna z zawodu jest piercerką. Prowadzi w Bielsku-Białej studio tatuażu i piercingu. Team, w którym działa, nazywa się Hooked Friends. Na pomysł stworzenia grupy wpadła razem ze znajomymi w 2008 roku.

– W kwietniu tego roku w Łodzi odbyło się pierwsze w Polsce spotkanie ludzi zainteresowanych podwieszaniem – mówi Miss Wenflon. – Pod czujnym okiem Havee Fjell, który jest performerem i artystą zajmującym się podwieszaniem, uczyliśmy się, jak podwieszać, a ponad 20 osób zaznało przyjemności zawiśnięcia na hakach.

- Według mnie suspension można traktować dwojako: jako środek wyrazu artystycznego i jako szeroko rozumianą odmianę sztuki zdobienia ciała poprzez nacinanie, zadrapywanie lub wypalanie wzorów. My sięgamy do tego rytuału w trakcie naszych pokazów. Chcemy przekazywać różne treści. Zazwyczaj powiązane z ludzką cielesnością i bólem.

Taka grupa

Czymś innym są zamknięte imprezy, bez widowni, na których ludzie praktykujący podwieszanie ćwiczą we własnym gronie. Wrażeniami wymieniają się potem na blogach poświęconych tatuażom.

– Interesowałam się tym tematem, podczytując wiadomości w Internecie, a o pierwszym spotkaniu dowiedziałam się z forum internetowego traktującego o modyfikacjach ciała – opowiada Miss Wenflon.

W Polsce funkcjonują obecnie dwie takie grupy. Zajmują się one zarówno podwieszaniem ludzi, jak i występami.

– Nasz Hooked Friend liczy cztery osoby. Oprócz mnie udziela się w nim xRonix, piercer i modyfikator z Krakowa, Ewa z Wrocławia oraz Kuba zajmujący się wspinaczką, który jest naszym technikiem. A wokół teamu funkcjonuje grupa naszych bardzo dobrych znajomych pomagających nam przy pokazach i imprezach.

Taka historia

Jak przekonuje Kasia, korzenie podwieszania sięgają pierwotnych rytuałów w Ameryce Północnej i Indiach, natomiast współcześnie w latach 70. ubiegłego wieku wykorzystywał je w swoich pokazach australijski performer Stelark. Według niego, miał to być kolejny etap w oświeceniu człowieka.

– Ile osób podwieszających się, tyle motywacji do takiego działania – mówi Miss Wenflon. – Niektórzy pragną pokonać bariery własnego ciała, inni traktują to jako swoisty rytuał przejścia, dla innych jest to forma medytacji. Te odczucia są indywidualne dla każdej osoby. Czasem kończy się tylko na bólu. Ja odczuwam euforię i natłok emocji, ogromną radość. Są to tak silne odczucia, że trudno je opisać słowami.

Kultura suspension zaczyna być popularna za sprawą filmów wypuszczanych na ekrany kin, między innymi "Flesh and blood”, "Horseman” czy "Hellraiser”. Jednak Katarzyna podkreśla, że podwieszanie nie jest dla każdego.

– Ja od wielu lat zajmuję się piercingiem i modyfikacjami ciała – mówi. – A suspension wymaga wiedzy z zakresu anatomii i fizjologii, co jest też niezbędne w przekłuwaniu ciała.

Taki ból

Miss Venflon podkreśla, że każda ingerencja w ludzkie ciało jest powiązana z bólem.

– Przy zakładaniu haków używa się igieł do przekłucia ciała, co jest bolesne.
Samo podwieszanie też często jest związane z bólem. W przypadku pokazów podwieszane są osoby mające wysoki próg bólu i wcześniejsze doświadczenia z podwieszaniem.

A co z poczuciem estetyki? Bez wątpienia jest to makabryczny widok i niejednego widza może przyprawić o mdłości.

– Makabryczność jest tu pojęciem względnym. Odbiór zależy od widza. Zazwyczaj osoby obserwujące nas przy pracy czy w trakcie pokazu nie są przypadkowe – odpowiada Katarzyna.

Taka moda

Psycholog Dariusz Przycki uważa, że młodzież zawsze szuka nowych doznań. Próbuje w ten sposób odnaleźć swoje miejsce w życiu i swoje "ja”.

– W młodym wieku takie działanie nie jest świadome. Podstawą jest brak wzorców we współczesnym świecie – tłumaczy. – Wynika to najczęściej z braku kontaktu z rodzicami. Jeszcze kilkanaście lat temu takie zachowanie nie byłoby możliwe.

Według niego, tego rodzaju zabiegi wynikają z ekstremalnej potrzeby zwrócenia na siebie uwagi bądź zrobienia na przekór rodzicom.

– Większość z tych osób dorośnie i wyrośnie z tego, przestanie być outsiderami, założy rodziny pójdzie do pracy. Niepokojący mogą być tylko osobnicy starsi, którzy w ten sposób dążą do samounicestwienia – zaznacza psycholog. – W skrajnych przypadkach takie zachowanie może prowadzić do śmierci.

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium