Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W wieże WTC uderzyły samoloty pasażerskie porwane przez terrorystów
(Wikipedia)
(Wikipedia)
Ponad 9 lat po ataku Al Kaidy na wieże World Trade Center w Nowym Jorku uczestniczący w akcji ratunkowej policjanci, strażacy i inni funkcjonariusze dostaną odszkodowania – pisze "Gazeta Wyborcza”.
Wielu ratowników z 11 września wskutek udziału w akcji przy WTC ciężko zachorowało wskutek wdychania toksycznego pyłu, który podniósł się z gruzów.
"Gazeta Wyborcza” przypomina, że po ataku na wieże WTC do akcji ratowniczej skierowano około 60 tys. ludzi. Wielu z nich cierpi teraz na choroby płuc i nowotwory.
Ustawę zapewniającą pieniądze na pomoc dla poszkodowanych funkcjonariuszy podpisał Barack Obama. Fundusz na wypłatę odszkodowań wynosi 4 miliardy dolarów.
Pieniądze z funduszu posłużą też do sfinansowania pakietu zdrowotnego dla mieszkańców rejonu, w którym stało World Trade Center.
W ubiegłym roku wypłatę 625 mln dolarów ratownikom, którzy nabawili się ciężkich chorób, zapowiedziały władze Nowego Jorku.
"Gazeta Wyborcza” przypomina, że po ataku na wieże WTC do akcji ratowniczej skierowano około 60 tys. ludzi. Wielu z nich cierpi teraz na choroby płuc i nowotwory.
Ustawę zapewniającą pieniądze na pomoc dla poszkodowanych funkcjonariuszy podpisał Barack Obama. Fundusz na wypłatę odszkodowań wynosi 4 miliardy dolarów.
Pieniądze z funduszu posłużą też do sfinansowania pakietu zdrowotnego dla mieszkańców rejonu, w którym stało World Trade Center.
W ubiegłym roku wypłatę 625 mln dolarów ratownikom, którzy nabawili się ciężkich chorób, zapowiedziały władze Nowego Jorku.
