- W tym strajku chodzi przede wszystkim o kasę i proszę, żebyśmy nie rozwadniali tego. Pielęgniarki zarabiają w Centrum Zdrowia Dziecka średnio 4940 złotych; niektóre zarabiają powyżej 9 tysięcy, a takich, które zarabiają mniej niż 3 tysiące, jest tylko 6 procent i to są te najmłodsze - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Jego zdaniem, zarząd placówki nie może przystać na żądania strajkujących. - Paradoks polega na tym, że dzisiaj, gdyby dyrekcja spełniła oczekiwanie pielęgniarek, żeby każda dostała określony procent swojego wynagrodzenia, to te najwięcej zarabiające dostałyby miesięcznie 4 tysiące złotych podwyżki, ale te najgorzej zarabiające nadal byłyby bardzo źle zarabiającymi - podkreślił Radziwiłł.