W wieku 54 lat zmarł tragicznie Krzysztof Miller, jeden z najwybitniejszych fotografów wojennych w Polsce.
Krzysztof Miller robił zdjęcia, m.in. w Afganistanie, Czeczenii, Gruzji, Bośni, podczas przewrotów w Rumunii i Czechosłowacji. Praca na linii frontu wywołała u niego syndrom stresu bojowego, z którym zmagał się od wielu lat.
Fotoreporter związany był od 1989 roku z "Gazetą Wyborczą". Jak pisze gazeta, Krzysztof Miller żałował, że jego praca tak niewiele zmienia. - To, że fotografowałem żołnierzy rosyjskich opijających zwycięstwo nad Czeczenią, niczego nie zmieniło, żołnierze pojechali walczyć dalej - mówił na łamach "Gazety Stołecznej".
W 2014 r. Krzysztof Miller został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Zmarł Krzyś Miller. Poznaliśmy się w Bukareszcie gdy obalano Ceausescu. Zapłacił potworną cenę za swoją pasję R.I.P. pic.twitter.com/UxTF9nMHPx
— Piotr Semka (@PiotrSemka) September 9, 2016
Krzysztof Miller nie żyje. Był wybitnym fotoreporterem, korespondentem wojennym "GW" pic.twitter.com/l7DoNqKxoB
— Agencja Gazeta (@agencjagazeta) September 9, 2016