Wśród pierwszych obywateli Nowego Jorku w 2011 jest Kacper Kozłowski, syn Marty i Jacka – naszych rodaków z USA, którym ślubu dawał lubelski kapłan ksiądz Ryszard Koper z Roztocza. Malec urodził się 57 sekund po północy.
– W Sylwestra, w godzinach rannych poczułam, że ten czas nadchodzi. Mąż odwiózł mnie do szpitala około godz. 10:30. Około jedenastej wieczorem trafiłam na salę porodową. Akcja przebiegała bez komplikacji. Kiedy Kacper się pojawił pielęgniarka powiedziała: "Zero, zero, fifty seven...”. Doktor dodał, że to pewnie jedno z pierwszych dzieci urodzonych w mieście po rozpoczęciu Nowego Roku – relacjonuje Marta.
Jej mąż Jacek był z żoną cały czas w szpitalu. - Modliłem się za pomyślny przebieg porodu oraz za to, aby Kacper przyszedł 1 stycznia. Zawsze lepiej, kiedy dziecko jest młodsze... – cieszy się Jacek.
W pierwszej minucie Nowego Roku przyszły na świat w szpitalach na Brooklynie także dwie małe nowojorskie obywatelki. Afroamerykanka, Princes Avana Andrews i Pakistanka, której rodzice imienia jeszcze nie wybrali.
Rodzice z Polski
29-letnia Marta Kozłowska jest nauczycielką angielskiego w szkole średniej w dzielnicy Jamaica. Do Nowego Jorku przyjechała z Zambrowa w 1993 roku, gdy miała 12 lat. Tam ukończyła szkołę średnią, college i studia. Natomiast 32-letni Jacek Kozłowski w Stanach mieszka od 1996 roku. Pochodzi spod Suwałk i pracuje jako kierowca ciężarówki prywatnej firmy oczyszczania.
W 2004 ślubu udzielił im pochodzący z Roztocza ks. Ryszard Koper.
Gratulacje i najlepsze życzenia dla szczęśliwych rodziców i Kacpra.