Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz została odepchnięta przez ochroniarzy premiera Mateusza Morawieckiego, gdy próbowała go zaprosić na organizowane przez miasta obchody 30. rocznicy wyborów 4 czerwca.
Premier zmierzał w tym czasie wraz z delegacją rządową, aby złożyć kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców, a następnie wziąć udział w uroczystościach upamiętniających 40. rocznicę pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski organizowanych przez NSZZ "Solidarność".
– Dzień dobry panie premierze. Witam w Gdańsku. Dziękuję za przybycie na święto wolności i solidarności. Zapraszam do okrągłego stołu – zwróciła się do premiera Aleksandra Dulkiewicz.
Premier Mateusz Morawiecki nie odpowiedział prezydent Gdańska.
Zapytany przez reporterkę TVN 24 czy przybędzie do Europejskiego Centrum Solidarności odpowiedział, że dzisiaj bierze udział w uroczystości, która odbywa się w dawnej sali BHP Stoczni Gdańskiej.
