Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

14 września 2010 r.
13:23
Edytuj ten wpis

Żołnierze służb medycznych w Afganistanie: Dobry ratownik, to żywy ratownik

0 0 A A

W Afganistanie ratownicy medyczni są najszybciej przy tych, którzy walczą o życie i zdrowie. Adrenalina w czasie akcji jest bardzo wysoka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wiedzą w jakim celu przyjechali do Afganistanu. Podejrzewali, że będzie ciężko. Mieli świadomość, że ta misja jest ogromnym wyzwaniem.

– Dla nas najlepsza sytuacja jest wtedy, gdy nie dzieje się nic – mówi starszy ratownik Piotr Dziwulski. – To jedyny zawód na świecie, w którym brak pracy i nuda sprawia, że wszyscy się cieszą. Nuda to brak ran i obrażeń – dodaje z przekonaniem.

Kiedy się coś dzieje, najważniejsza jest szybkość w działaniu, opanowanie i precyzja. Ratownicy wykonują zadania na komendę dowódcy patrolu. Podjeżdżają do rannego tak blisko, jak to możliwe i na ile pozwalają warunki bezpieczeństwa. Decyzję o wezwaniu śmigłowca podejmuje dowódca patrolu w oparciu o relację i opinię ratownika.

Wozy Ewakuacji Medycznej, które służą do zapewnienia pierwszej pomocy i transportu rannych na polu walki, to tzw. WEM-y. Są to transportery Rosomak z odpowiednim wyposażeniem i odpowiednio dobranym zespołem.

Załoga wozu składa się z czterech osób: dowódcy, kierowcy, ratownika i sanitariusza. Poza wyjazdami w składzie WEM-u, wszyscy ratownicy biorą udział w akcjach z użyciem śmigłowca ewakuacji medycznej MEDEVAC.

Uczestniczą także w Siłach Szybkiego Reagowania (QRF) oraz stanowią wzmocnienie plutonów bojowych w obsługę medyczną.

Wyposażenie WEM-u stanowią nosze, defibrylator, podbieraki, szyny, deski ortopedyczne, podgrzewacze do płynów, tlen i plecaki medyczne, które ratownicy mają przy sobie. Plecak ratownika jest wypełniony opatrunkami, zestawami do wkłuć i przetoczeń, kołnierzami ortopedycznymi, usztywnieniami do kończyn, workami do wentylacji zastępczej.

To nie wszystko… Są jeszcze laryngoskopy, rurki intubacyjne i deski ortopedyczne. Tak wyposażony plecak waży około 30 kilogramów.

Gdy do tego ciężaru doliczymy wagę broni, kamizelki, chełmu i oporządzenia, trzeba być naprawdę wytrzymałym, by z całym tym ekwipunkiem brać aktywny udział w akcjach. Bezpieczeństwo samych ratowników to sprawa niezwykle istotna. To w dużej mierze od nich, zależy życie i zdrowie wszystkich żołnierzy biorących udział w patrolu czy konwoju.

– Dobry ratownik, to żywy ratownik – podkreśla kierowca i zarazem sanitariusz kpr. Rafał Majchrzak.
Majchrzak jest żołnierzem od 9 lat. Misja w Afganistanie jest jego pierwszą. Starszy ratownik Piotr

Dziwulski na co dzień pracuje w pogotowiu ratunkowym. Twierdzi, że mimo, iż wiele już w życiu widział, pobyt w Afganistanie daje mu szansę sprawdzenia się i spojrzenia na swoją pracę z innej perspektywy.

Młodszy chor. Teresa Borysionek włożyła całą masę wysiłku i pracy w to, aby przeszkolić żołnierzy zgrupowań bojowych w zakresie pierwszej pomocy na polu walki.

– Czuję ogromną satysfakcję, że umieją sobie wzajemnie pomagać. Cieszy mnie to, że w sytuacjach trudnych i traumatycznych nie zżera ich panika – mówi.

Co najbardziej smuci ratowników medycznych? – Boli nas, gdy polscy żołnierze są ranni. Odczuwamy silne poczucie jedności. Ci ludzie, ci żołnierze, nie są dla nas anonimowi – mówi Teresa Borysionek.

Co ich cieszy? – Okazywana wdzięczność i dobroć – mówi kpr. Rafał Majchrzak. Cieszy ich zwykły uścisk dłoni, uśmiech i najzwyklejsze pod słońcem "dziękuję.”

Pozostałe informacje

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium