Pierwszy autokar nie miał sprawnego tachografu, drugim przyjechał nietrzeźwy kierowca. Uczniowie podstawówki wyjechali na wycieczkę dopiero trzecim pojazdem.
- Pojazd był sprawny, ale kierowca miał blisko 0,4 promila alkoholu w organizmie – informuje Janusz Majewski z policji w Kraśniku. - Dzieci pojechały na wycieczkę autokarem innej firmy.