Pomoc Ukraińcom. Wstępnie wiadomo, ile dzieci poszłoby do szkół i przedszkoli w Kraśniku

– W poniedziałkowym spotkaniu z rodzicami i opiekunami ukraińskich dzieci przedstawiliśmy nasze propozycje dotyczące uczestnictwa w zajęciach szkolnych i przedszkolnych. Musimy jednak cały czas pamiętać, że podobnie jak inne samorządy, opieramy się na pewnych deklaracjach rządu i rozwiązaniach, za którymi muszą pójść konkretne przepisy wykonawcze – zwraca uwagę Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika. – Od nich będą też zależeć warunki finansowe.

W spotkaniu organizowanym przez kraśnicki Urząd Miasta wzięło udział kilkadziesiąt osób. – Zarówno Ukrainki mieszkające z dziećmi w naszym „Domu Sportowca”, jak również w domach prywatnych oraz przedstawiciele Wioski Dziecięcej SOS. Otrzymaliśmy deklaracje dotyczące 70 dzieci, które mogłyby chodzić do miejskich szkół i przedszkoli – podlicza burmistrz. – Wstępnie wyznaczyliśmy w tym celu Zespół Placówek Oświatowych nr 2 w dzielnicy starej oraz Szkołę Podstawową nr 5 i Przedszkole Miejskie nr 4 w dzielnicy fabrycznej.

Wojciech Wilk podkreśla, że „nie chodzi jednak o dzieci, które dołączyłyby do swoich polskich rówieśników, bowiem takie rozwiązanie wymagałoby znajomości języka polskiego”. – Mówimy więc o tzw. klasach przygotowawczych, w których uczyłyby się tylko dzieci ukraińskie, ale nie wiemy jeszcze, jak miałby zostać rozwiązany problem nauczycieli ukraińskich – zaznacza burmistrz. – Klasy przygotowawcze składałyby się z minimum 15 uczniów grupowanych z dzieci normalnie uczęszczających do klas: I-III, IV-VI i VII-VIII. I dodaje: – Mamy również deklarację opiekunów 14 najmłodszych dzieci w wieku przedszkolnym.

W poniedziałkowym spotkaniu nie wzięli udziału wszyscy Ukraińcy, którzy dotarli do miasta. Osoby zainteresowane opieką nad dziećmi w miejskich szkołach mogą kontaktować się z sekretariatem SP nr 5 (nr tel. 81 825 66 84).