Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do istniejącego skrzydła budynku szkoły jest dobudowywany drugi szereg pomieszczeń. Do końca sierpni
Co najmniej przez miesiąc około 250 dzieci z gminy Gościeradów koło Kraśnika będzie mieć zajęcia poza macierzystą szkołą. Powodem jest przeciągający się remont placówki. Niektórzy rodzice mają jednak pretensje, że informację o przenosinach otrzymali dopiero pod koniec wakacji.
– Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy gdzie dzieci będą się uczyć od września – twierdzi pani Magdalena, matka dwójki uczniów z Zespołu Placówek Oświatowych w Gościeradowie w powiecie kraśnickim. – Zebranie z rodzicami było we czwartek. Podano nam miejsca gdzie mają być lekcje. Moim zdaniem zbyt późno.
Przedszkolaki i uczniowie szkoły podstawowej mają zacząć zajęcia dzisiaj, bo w piątek lekcji nie było. – Nie wiem, w jakich warunkach i jak to wszystko będzie zorganizowane – obawia się mieszkanka Gościeradowa. – Martwię się też jak dzieci odnajdą się w nowym otoczeniu.
– Podobno dopiero w piątek zaczęli wywozić sprzęt ze szkoły – dodaje pani Teresa, kolejna mieszkanka gminy Gościeradów.
W Zespole Placówek Oświatowych, gdzie od 1 września miało uczęszczać 252 dzieci cały czas trwa remont. Do budynku jest dostawiany nowy segment. Całość zostanie przykryta też nowym dachem. Urzędnicy tłumaczą, że powodem opóźnień była deszczowa pogoda. Dodatkowo w nocy z 25 na 26 sierpnia wichura zerwała prowizoryczne przykrycie dachu. Zalane zostały cztery pomieszczenia.
W dniu rozpoczęcia roku szkolnego nie było jeszcze pewne gdzie trafią uczniowie. – Jesteśmy na etapie organizowanie miejsc – tłumaczyła nam wówczas Anna Drwal, dyrektorka szkoły. – Klasy IV-VI najprawdopodobniej będą mieć lekcje, w jednej ze szkół w Liśniku Dużym, Wólce Gościeradowskiej albo Księżomierzu.
Mimo to zdaniem wójta Gościeradowa nie ma powodów do obaw. – Nauka nie zostanie przerwana – przekonuje Jan Filipczak. – Nie jest prawdą, że dopiero w czwartek pomyśleliśmy o przenosinach. I dodaje, że nie było potrzeby, aby wcześniej informować rodziców. – Planowaliśmy to zrobić pod koniec sierpnia – tłumaczy wójt gminy. – Dojazd i opieka będzie zapewniona. Na 1 października wrócimy do macierzystej jednostki.
Do tego czasu zajęcia będą odbywać się w czterech różnych miejscach. 3 i 4-latki będą chodzić do Gminnego Ośrodka Kultury. Zerówka i klasy I -II dołączą do uczniów ze Szkoły Podstawowej w Salimowie. Z kolei dzieci z klasy III będą mieć lekcje w świetlicy środowiskowej w Gościeradowie. Najstarsi – z klas IV-VI będą dojeżdżać do Zespołu Szkół w Wólce Gościeradowskiej.
– Mimo wszystko wolę jednak, aby syn uczył się w innym miejscu niż w remontowanej szkole – kwituje pani Anna, kolejna z mieszkanek gminy.
Ogłoszenie dotyczące zmian zostało wywieszone m.in. w okolicy przystanku autobusowego koło szkoły. Są w nim podane miejsca gdzie będą tymczasowo prowadzone zajęcia. Są też trasy i godziny odjazdów autobusów szkolnych.
– O zmianach będą informować też księża podczas niedzielnych mszy świętych – zapewniał w piątek Filipczak.
Przedszkolaki i uczniowie szkoły podstawowej mają zacząć zajęcia dzisiaj, bo w piątek lekcji nie było. – Nie wiem, w jakich warunkach i jak to wszystko będzie zorganizowane – obawia się mieszkanka Gościeradowa. – Martwię się też jak dzieci odnajdą się w nowym otoczeniu.
– Podobno dopiero w piątek zaczęli wywozić sprzęt ze szkoły – dodaje pani Teresa, kolejna mieszkanka gminy Gościeradów.
W Zespole Placówek Oświatowych, gdzie od 1 września miało uczęszczać 252 dzieci cały czas trwa remont. Do budynku jest dostawiany nowy segment. Całość zostanie przykryta też nowym dachem. Urzędnicy tłumaczą, że powodem opóźnień była deszczowa pogoda. Dodatkowo w nocy z 25 na 26 sierpnia wichura zerwała prowizoryczne przykrycie dachu. Zalane zostały cztery pomieszczenia.
W dniu rozpoczęcia roku szkolnego nie było jeszcze pewne gdzie trafią uczniowie. – Jesteśmy na etapie organizowanie miejsc – tłumaczyła nam wówczas Anna Drwal, dyrektorka szkoły. – Klasy IV-VI najprawdopodobniej będą mieć lekcje, w jednej ze szkół w Liśniku Dużym, Wólce Gościeradowskiej albo Księżomierzu.
Mimo to zdaniem wójta Gościeradowa nie ma powodów do obaw. – Nauka nie zostanie przerwana – przekonuje Jan Filipczak. – Nie jest prawdą, że dopiero w czwartek pomyśleliśmy o przenosinach. I dodaje, że nie było potrzeby, aby wcześniej informować rodziców. – Planowaliśmy to zrobić pod koniec sierpnia – tłumaczy wójt gminy. – Dojazd i opieka będzie zapewniona. Na 1 października wrócimy do macierzystej jednostki.
Do tego czasu zajęcia będą odbywać się w czterech różnych miejscach. 3 i 4-latki będą chodzić do Gminnego Ośrodka Kultury. Zerówka i klasy I -II dołączą do uczniów ze Szkoły Podstawowej w Salimowie. Z kolei dzieci z klasy III będą mieć lekcje w świetlicy środowiskowej w Gościeradowie. Najstarsi – z klas IV-VI będą dojeżdżać do Zespołu Szkół w Wólce Gościeradowskiej.
– Mimo wszystko wolę jednak, aby syn uczył się w innym miejscu niż w remontowanej szkole – kwituje pani Anna, kolejna z mieszkanek gminy.
Ogłoszenie dotyczące zmian zostało wywieszone m.in. w okolicy przystanku autobusowego koło szkoły. Są w nim podane miejsca gdzie będą tymczasowo prowadzone zajęcia. Są też trasy i godziny odjazdów autobusów szkolnych.
– O zmianach będą informować też księża podczas niedzielnych mszy świętych – zapewniał w piątek Filipczak.
