Być może już niedługo na polach pod Kraśnikiem stanie pierwsza elektrownia wiatrowa. Firma zainteresowana jej uruchomieniem prowadzi właśnie rozmowy z właścicielami gruntów.
Inwestowanie w farmę wiatrową w gminie Kraśnik zainteresowana jest belgijska firma Contino Wind z siedzibą w Warszawie, która na rynku europejskim działa od 15 lat.
Pierwsze umowy na wydzierżawienie gruntów już zostały podpisane. W przyszłym tygodniu przedstawiciele firmy przyjadą do Kraśnika, by prowadzić kolejne rozmowy z właścicielami gruntów.
- Wiatraki nie mogą być umiejscowione bliżej niż 600 metrów od dróg. Myślę, że taka odległość gwarantuje zmniejszenie poziomu hałasu. Sprawę konsultowałem już z Izbą Rolniczą w Lublinie. Prowadzimy także rozmowy z mieszkańcami i wiem, że raczej pozytywnie się do tego odnoszą – mówi Mirosław Chapski wójt gminy Kraśnik.