Nie żyje najstarsza mieszkanka woj. lubelskiego. Ostatnio świętowała urodziny

– Moja mama była otwarta na ludzi, nie zastanawiała się nad tym, kto jest skąd, ani co to za osoba – wspomina Stanisław Błaziak z Lublina, syn pani Marianny. – Mama była też niezmiernie odpowiedzialna.

O śmierci swojej mieszkanki poinformował także Urząd Gminy. "Z wielkim żalem, bólem i smutkiem informujemy o śmierci Pani Marianny Błaziak, naszej mieszkanki, która przeżyła 110 lat" – czytamy na stronie internetowej samorządu.

Pani Marianna 14 września br. świętowała 110 urodziny. "Obchodziła jubileusz jako najstarsza mieszkanka województwa, a trzecia w kraju" – podaje Urząd Gminy Łopiennik Górny.

– Oczywiście będziemy na pogrzebie pani Marianny – mówi Artur Sawa, wójt gminy Łopiennik Górny, z którym dzisiaj rozmawialiśmy. – Chcemy zaangażować również Ochotniczą Straż Pożarną, aby to pożegnanie miało bardziej uroczysty charakter. Pani Marianna była jedyną stulatką w naszej gminie. Od 10 lat jeździliśmy do niej na każdy jubileusz.

Marianna Błaziak była córką podoficera armii carskiej. Wychowywała się z dziewięciorgiem rodzeństwa. Doczekała się 15 prawnuków i 8 praprawnuków. Przeżyła zabory oraz I i II wojnę światową, a później trudny okres powojenny. Była siostrą Polskiego Czerwonego Krzyża, uczestniczyła w budowie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Dobryniowie w powiecie krasnostawskim.

Pogrzeb pani Marianny odbędzie się jutro o godz. 15 w kościele w Łopienniku Górnym.

Stulatkowie w Lubelskiem

Osoby, które skończyły 100 lat otrzymują specjalne świadczenia. – Zakład Ubezpieczeń Społecznych obecnie wypłaca świadczenia honorowe 107 osobom, które mają 100 i więcej lat – podaje Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

Najstarszym stulatkiem z tej grupy jest mężczyzna, który w październiku skończy 111 lat.

Podobne świadczenia wypłaca też KRUS. Z danych oddziału regionalnego KRUS w Lublinie wynika, że 88 osób otrzymuje dodatek z tytuły ukończonych 100 lat. Najwięcej z nich – 38 – mieszka w podlubelskich gminach.