Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. PSP Krasnystaw / FB)
- Zapalił się kombajn, zboże na pniu i ogień idzie na las - takie zgłoszenie wczoraj po południu odebrał oficer dyżurny KP PSP w Krasnymstawie.
Na miejsce zdarzenia w miejscowości Maszów skierowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej: JRG Krasnystaw, OSP Rudnik, OSP Gorzków. Przyczyną pożaru było zapalenie się komory silnika, ogień przeniósł się na zboże na pniu i poszycie leśne. Żywioł rozprzestszeniał się błyskawicznie Gaśnicą ugaszono pożar silnika w kombajnie, a prądami wody stłumiono pożar zboża i roślinności leśnej. Trwa szacowanie strat.
To już kolejny pożar kombajnu w te żniwa w naszym regionie. 30 lipca informowaliśmy o podobnym pożarze w Ubrodowicach w pow. hrubieszowskim, tam kombajn spłonął niemal doszczętnie.https://www.dziennikwschodni.pl/hrubieszow/kombajn-zapalil-sie-na-polu-gasilo-go-kilka-jednostek,n,1000347207.html
Skutki wczorajszeo pożaru
(fot. PSP Krasnystaw)
Gdyby nie szybka reakcja strażaków, zniszczenia mogłyby być przeogromne
(fot. PSP Krasnystaw)
Pożar w komorze silnika ugaszono szybko, co innego z rozprzestrzeniającym się po okolicy ogniem
(fot. PSP Krasnystaw)
