Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 lutego 2023 r.
9:38

Królowa naleśników wciąż pomaga. 14 tysięcy naleśników dla uchodźców

Od początku marca do końca lipca, przez prawie pół roku, pani Jadwiga Gil usmażyła ponad 14 tysięcy naleśników z dżemem. W tym czasie zupełnie zużyły się cztery patelnie, a duże butle z gazem kończyły się po tygodniu
Od początku marca do końca lipca, przez prawie pół roku, pani Jadwiga Gil usmażyła ponad 14 tysięcy naleśników z dżemem. W tym czasie zupełnie zużyły się cztery patelnie, a duże butle z gazem kończyły się po tygodniu (fot. Michał Siudziński/Archiwum)

Jadwiga Gil w zeszłym roku dla uchodźców z Ukrainy usmażyła ponad 14 tysięcy naleśników. Przy kuchence stała dniami i nocami. Każdy był pakowany osobno w aluminiową folię. Puławianka szybko zyskała przydomek królowej oraz kobiety, na którą zawsze można liczyć.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Gdy 24 lutego zeszłego roku Ukraina została zaatakowana przez Rosję, do Polski ruszyła fala uchodźców. Setki autokarów i prywatnych aut po przekroczeniu granicy każdego dnia zmierzały w kierunku Warszawy drogą ekspresową nr 17.

Ich pierwszym postojem w naszym kraju często był parking Miejsca Obsługi Podróżnych w Markuszowie, gdzie okoliczni mieszkańcy spontanicznie zorganizowali całodobowe stoiska z darmową kawą, herbatą, ciepłymi posiłkami, ubraniami i lekami.

Wolontariusze wykorzystywali internet, pisząc czego potrzeba w danej chwili. Powstała specjalna grupa zrzeszająca dziesiątki ludzi gotowych poświęcić swój czas i pieniądze, by nieść pomoc potrzebującym. Jedną z takich osób była pani Jadwiga Gil – dobry duch wszystkich „mopetów”.

Damy radę

Gdy emerytka z Puław przeczytała o tym, że na S17 powstają stoiska i potrzeba zaopatrzenia, wspólnie z mężem wybrała się na duże zakupy. Owoce, słodycze, artykuły higieniczne odebrał od nich wolontariusz, który jechał na MOP.

Tego samego dnia na grupie pojawiły się prośby o przygotowanie posiłków "na gorąco".

– Wtedy pomyślałam, że mogłabym usmażyć naleśniki. Przez sześć godzin nasmażyłam ich 316. W marcu było zimno, niestety wszystkie wystygły, ale rozeszły się bardzo szybko – opowiada nasza bohaterka.

Gdy na parkingu pojawił się elektryczny grill, naleśniki można było odgrzewać, ale to wymagało pakowania ich osobno w aluminiową folię.

 – Tej folii szły kilometry. Wszystkie zawijał mój mąż. Sąsiadów, znajomych, rodzinę ograbiłam z dżemów. Ja smażyłam naleśniki codziennie, nie istniały dla mnie wtedy święta i niedziele. Nasze mieszkanie zaczęło wyglądać jak magazyn. Mąż codziennie jeździł do sklepów po jajka, olej, mąkę, zgrzewki wody mineralnej. Często pomagała mi sąsiadka, która zawsze potrafiła zmotywować mnie, gdy miałam gorszy dzień – opowiada pani Jadwiga.

– Kiedyś nawet w tym wirze zakupów mąż zapytał mnie „matka, a my to na chleb jutro będziemy mieli, skoro emerytura idzie na naleśniki?”. Powiedziałam, że jakoś damy radę. Najwyżej będziemy jeść naleśniki – śmieje się.

Pomagali wszyscy

Do naszej rozmówczyni szybko przylgnął przydomek „królowa naleśników”. Gdy o jej zaangażowaniu zrobiło się głośno, pani Jadwiga do pomocy miała coraz więcej osób, mieszkańców miasta, w tym właścicieli lokalnych firm.

Szef „Delikatesów u Grubego” fundował jej produkty spożywcze, inna firma dostarczała mąkę, kolejna dżemy i marmolady, a prezes spółdzielni mieszkaniowej „Powiśle” często odbierał pudełka z naleśnikami i zawoził je na MOP.

– Bywało nawet tak, że ledwie skończyłam pisać na facebooku, że czegoś mi brakuje, a po 15 minutach słyszałam dzwonek do drzwi – wspomina pani Jadwiga.

Od początku marca do końca lipca, przez prawie pół roku, usmażyła ponad 14 tysięcy naleśników z dżemem.

Każdy z nich został osobno zapakowany, by uchodźcy na miejscu mogli zjeść je odgrzane. Wystarczyła jej do tego nieduża kuchnia w bloku i wiekowa, dwupalnikowa kuchenka. Smażenie trwało całe dnie, a zdarzały się też noce. W tym czasie zupełnie zużyły się cztery patelnie, a duże butle z gazem kończyły się po tygodniu.

Marzec 2022: Miejsce Obsługi Podróżnych w Markuszowie

Ubrania dla Bachmutu

Choć stoisk na MOP już nie ma, pani Jadwiga nie przestała pomagać. Swoje naleśniki smaży oferując je na sprzedaż w ramach akcji charytatywnych na leczenie chorej znajomej. Pomaga też w inny sposób. Na parterze bloku prowadzi magazyn darów, które regularnie wyjeżdżają na Ukrainę.

– Zwożę towary, jeżdżę do ludzi, odbieram. Ostatnio za granicę pojechało stąd 1,5 tony mleka w kartonach, ubrania, jednorazowe maszynki do golenia. Prowadzę taki punkt przerzutowy. Rzeczy z tego magazynu dotarły już do Doniecka, Połtawy, Chersonia. W tym tygodniu pojechały w okolice Bachmutu – wylicza „królowa naleśników”. – Ważne, żeby żywność była z długim terminem ważności, a ubrania czyste. Tak naprawdę wszystko jest tam potrzebne.

Dobro wraca

Skąd u niej tyle energii i gotowości do poświęcenia się?

– Sama nie wiem jak to możliwe. Ja mam chorą nogę. Przed wojną lekarz mówił, że amputacja będzie konieczna. Ale wtedy, gdy smażyłam te naleśniki o tym nie myślałam. Wystarczyło, że raz pojechałam na MOP, zobaczyłam te płaczące dzieci, tych głodnych ludzi. Przeżyłam to strasznie. Wszystko co potem zrobiłam dało mi taką siłę, że do dzisiaj chodzę i czuję się dobrze. Wydaje mi się, że to dobro do mnie wróciło.

I chociaż, jak mówi, chciałaby, żeby ta wojna skończyła się jak najszybciej, w razie potrzeby gotowa jest znów stawić się na swoim kuchennym posterunku. Zapas dżemów i mąki jest na miejscu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium