- Nikogo nie okłamujemy, nikogo nie wprowadzamy w błąd - zapewniają PR-owcy Burger King Polska po tym, jak posypał się na nich grad negatywnych komentarzy. - Od początku zaznaczamy, że Rebel Whopper nie może być określony jako stricte wegetariański - tłumaczą.
To miał być prawdziwy przełom. I jaskółka zmian w menu wielkich fastfoodowych sieci. We wtorek, 12 listopada, w barach Burger King w 25 krajach Europy pojawiły się bezmięsne hamburgery. Nigdy w historii firmy wprowadzanie na rynek nowego produktu nie odbywało się na tak dużą skalę – na raz w 2,5 tysiąca restauracji z logo amerykańskiej sieci.
„Żart roku”
Radość wegetarian nie trwała jednak długo. Szybko wyszło na jaw, że Rebel Whopper reklamowany hasłem „100 proc. whopper, 0 proc. wołowiny” nie jest propozycją ani dla wegan, ani nawet dla wegetarian.
„Porażka”, „bardzo żałosny ruch”,”, „żart roku”, „kompletny nonsens”, „strzeliliście sobie tym produktem w kolano”– to tylko niektóre z krytycznych komentarzy jakie pojawiają się pod postem o nowej kanapce na Facebooku Burger King Polska.
Dyskusja od tygodnia nie ustaje, liczy już ponad 2,1 tys. postów. W przekonywaniu do swoich racji nie ustają też specjaliści od PR odpowiadający polskim klientom w imieniu wielkiej amerykańskiej sieci.
– Kotlet jest 100% roślinny. Jego skład to m.in: soja, pszenica, warzywny olej, zioła i cebula – tłumaczą. – Przygotowywany jest na tych samych grillach co klasyczny Whopper, a także są w nim te same sosy. Nie jest to tajemnicą. Dlatego nie jest to burger wegetariański, a jedynie plant-based (oparty na roślinach – red.) – przyznają.
Na pytania dla kogo w takim razie skierowany jest ten produkt, tłumaczą: – To dodatkowa opcja w menu dla osób, które czasami lub na stałe decydują się na opcję bez mięsa, a jednocześnie nie chcą rezygnować z klasycznego smaku Whoppera.
„Wy jesteście niepoważni, czy tylko udajecie?”
Wielu klientów poczuło się oszukanych. Zarzucają firmie, że reklama Rebel Burgera wprowadza w błąd.
– Wprowadzanie w błąd i marnowanie świetnej okazji, żeby zyskać wielu nowych klientów! Dzięki, Burger King Polska za totalnie nic – komentuje Dominika. A Bartłomiej dodaje: Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że liczyliście tutaj na nieświadomość konsumentów.
Marketingowcy Burger Kinga się bronią. – Gdzie jest tutaj wprowadzenie w błąd? Od początku zaznaczamy, że ten produkt nie może być określony jako stricte wegetariański z powodu sposobu przyrządzenia. Receptura jest w 100% roślinna i przygotowana wspólnie z The Vegetarian Butcher. Nie komunikujemy Rebela jako burgera wegetariańskiego.
Vegetarian Butcher, którego logo znalazło się na reklamie nowej kanapki, to holenderski producent roślinnych odpowiedników produktów mięsnych. Pod koniec 2018 r. marka została przejęty przez koncern Unilever.
McDonald’s też nie śpi
O wegeterian chce też walczyć największa fastfoodowa sieciówka świata. McDonald’s serwuje już bezmięsne burgery w Niemczech i Kanadzie. 20 listopada ma wprowadzić do swojej oferty w Polsce wegeteriańską wersję swojego burgera „Drwal”. Zamiast wołowiny będzie on zawierać kotlet warzywny.
Według danych Euromonitor International, sprzedaż „roślinnych zamienników mięsa” rosła w ciągu ostatnich pięciu lat w tempie 22 proc. rocznie w krajach Europy Wschodniej i 13 proc. w Europie Zachodniej. W Stanach Zjednoczonych odsetek ten wyniósł 12 proc.
Pojawia się i znika
Pierwszy bar Burger King został otwarty w 1954 r. w Miami na Florydzie. Według danych z 2016 roku sieć dysponuje ponad 15 tys. lokali, z czego blisko połowa zlokalizowana jest w USA. Pierwszy lokal otwarto w 1992 r. przy pl. Zbawiciela w Warszawie. W 2001 Burger King wycofał się z Polski. Powodem był cenowy konkurent McDonald’s. 6 z 23 lokali zostało zamkniętych, a pozostałe 17 zamieniono na restauracje KFC. W 2007 r. AmRest Holdings postanowiło reaktywować markę w Polsce. Pod koniec 2016 r. Burger King miał w Polsce 47 barów.