23-letni mieszkaniec Lublina wypłynął pontonem kilkadziesiąt metrów od brzegu. Wpadł do wody. Wciąż trwają jego poszukiwania.
Mimo to, wczoraj nie udało się odnaleźć mężczyzny. – Gdy zapadł zmrok, akcja została przerwana. Dziś rano wznowiliśmy poszukiwania – poinformowali nas policjanci z Łęcznej.
Nie wiadomo jeszcze czy mężczyzna pił wcześniej alkohol. Jak ustalili mundurowi, nie potrafił pływać.
Od początku roku w naszym województwie utopiło się już 17 osób.