Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Będą porządkować powiatowe drogi, sprzątać urzędy i kosić trawniki przy prywatnych daczach nad jeziorami. Zajmą się tym ludzie z Łęczyńskiej Spółdzielni Socjalnej Osób Prawnych. Znajdzie w niej pracę kilkunastu niepełnosprawnych.
Pomysłodawczynią założenia spółdzielni jest Małgorzata Paprota, szefowa Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej, zatrudniającego obecnie 87 osób o różnym stopniu niepełnosprawności.
– Nie wszyscy niepełnosprawni mogą starać się o pracę w łęczyńskim PZAZ. Dlatego powstała idea spółdzielni socjalnej. Znajdzie w niej zatrudnienie od 10 do 13 osób z niepełnosprawnością. Osoby te nie mogą odnaleźć się na rynku pracy i szybko traciły zatrudnienie u normalnych pracodawców. Ich niepełnosprawność nie klasyfikuje ich do zatrudnienia. Stąd spółdzielnia socjalna wydaje się idealną alternatywą dla tej grupy – mówi Małgorzata Paprota.
Spółdzielnia będzie zajmowała się m.in. zagospodarowaniem terenów zielonych, usługami komunalnymi, remontowo-budowlanymi, ochroniarskimi, opiekuńczymi, porządkowymi, sprzątaniem budynków czy utrzymaniem czystości w budynkach instytucji. – Działalność będzie skierowana do lokalnych mieszkańców i instytucji z terenu powiatu łęczyńskiego. Podejmiemy także zlecenia utrzymania porządku, pielęgnacji trawników przy domkach letniskowych na pobliskim pojezierzu – dodaje Małgorzata Paprota.
– To bardzo cenna i słuszna inicjatywa. Kilkanaście osób z pewnymi formami niepełnosprawności znajdzie prace, o której od dawna marzy – mówi Leszek Włodarski, zastępca burmistrza Łęcznej. Miasto i powiat Łęczna przystąpiły do tej inicjatywy.
Spółdzielnia wymaga jednak nakładów finansowych na szkolenia i sprzęt. – Niebawem ruszymy z pierwszymi szkoleniami dla operatorów kosiarek oraz fachowców od wykończenia wnętrza. W sumie przeszkolimy 20 osób – mówi Małgorzata Paprota. W sprzęt również trzeba zainwestować sporo pieniędzy, dlatego założenie spółdzielni zależy od otrzymania wsparcia finansowego. Z PFRON chcemy pozyskać 280 tys. zł, z funduszy unijnych kolejne 120 tys. zł – dodaje Małgorzata Paprota. Te pieniądze są potrzebne do zakupu ciągników, kosiarek, grabi, łopat i innego sprzętu.
Spółdzielnia będzie miała siedzibę przy ul. Staszica 9 w Łęcznej w budynku Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Magazyn przechowywania sprzętu będzie znajdował się w budynkach Zarządu Dróg Powiatowych przy ul. Przemysłowej 16. Jeżeli uda się pozyskać środki, to spółdzielnia ruszy w wrześniu.
