„Ogród włoski”, romantyczne ruiny, punkt widokowy, przystanie kajakowe – to tylko niektóre atrakcje przyszłego parku Podzamcze. Koncepcja podoba się mieszkańcom. Ale koszt realizacji to 10-12 milionów.
Koncepcję odnowy parku Podzamcze przedstawiła trójka projektantów: Milena Gawąd, Piotr Hardecki i Beata Kańska z pracowni „Kanska”.
– Skupiliśmy się na elementach najlepiej zachowanych. One były punktem wyjścia do wykonania koncepcji zagospodarowania parku – mówi Beata Kańska.
Projektanci park podzielili na trzy części.
Ogród na południu
Część regularna to parterowy „ogród włoski” w południowym fragmencie parku. – Dobór gatunków roślin zostanie oparty na kompozycjach właściwych dla XVII i XVIII-wiecznych parterowych ogrodów barokowych – opowiada Beata Kańska. W części krajobrazowej, z drzewostanem z końca XIX wieku, koncepcja zakłada odtworzenie historycznych nasadzeń oraz uzupełnienie drzewostanu. – Znajdujące się w tej części spalone zabudowania folwarczne zostaną zagospodarowane w formie malowniczych ruin, porośniętych roślinnością, zabezpieczonych i dostępnych do zwiedzania – dodaje Kańska. Dawny dziedziniec zamieni się w łąkę umożliwiająca odpoczynek na kocach bądź leżakach.
Ciekawy pomysł jest na budynek dawnej suszarni chmielu. Zostanie zaadaptowana na wieżę widokową. Stalowe, wachlarzowe schody prowadzić będą na taras widokowy. Na podestach znajdą się plansze opowiadające historię budynku.
Świnka u stóp
Część przyrodnicza, czyli skarpa rozciągającą się wzdłuż Wieprza z terenem położonym nad Świnką, wchodzi w skład Nadwieprzańskiego Parku Krajobrazowego. W dolinie Wieprza przewidziano dwie przystanie kajakowe. Na przystani I zlokalizowanej u podnóża spichlerza, ścieżki nad brzegiem rzeki zostaną poprowadzone po pomostach drewnianych, z uszanowaniem istniejącej roślinności. Na przystani II, zlokalizowanej u ujścia rzeki Świnki do Wieprza, zaproponowano drewniane molo opadającego ku rzece. Na przedłużeniu mola znajdą się widoczne w nurcie ślady dawnego mostu.
Przez rzekę Świnkę zostanie przerzucony most, ułatwiający komunikację z parkiem na Podzamczu. Na obrysie nieistniejącej budowli została zaprojektowana zadaszona wiata służąca jako altana i magazyn kajaków. Na cyplu u zbiegu Wieprza i rzeki Świnki przewidziano miejsce na ognisko. Na skarpie w pobliżu parkingu znajdzie się kilka miejsc piknikowych. Na terenie parku powstanie również integracyjny, bezpieczny plac zabaw, z dużą altaną oraz ścieżką zdrowia.
Cykliści w parku
W miniony poniedziałek projektanci zaprezentowali koncepcję mieszkańcom Łęcznej.
– To jest naprawdę dobry projekt. Do gustu przypadł mi pomysł przerobienia spalonych zabudowań folwarcznych w romantyczne ruiny oraz koncepcja dwóch przystani kajakowych – mówi Andrzej Krać, mieszkaniec Podzamcza. – Zgłosiłem jednak uwagę. Projektanci nie przewidzieli możliwości jazdy rowerem po zrewitalizowanym terenie. Uważam, że to konieczne. Dzięki nowym mostkom na rzece Śwince znacznie skróci się droga na Stare Miasto, do centrum. Burmistrz na to przystał. Ze swojej strony zobowiązałem się, że na własny koszt postawię tablicę informującą cyklistów o konieczności ostrożnej jazdy w parku – dodaje Andrzej Krać.
– Wstępnie szacujemy koszt całej rewitalizacji parku na około 10 milionów złotych. Realizacja zostanie rozłożona na kilka lat i etapów w ramach kilku projektów – mówi Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej. Jeżeli miastu w tym roku uda się pozyskać unijne środki, to realizacja I etapu projektu może ruszyć już w 2017 rok.