Policjanci z Łęcznej zatrzymali nissana micrę, który wcześniej spowodował kolizję. Za kierownicą siedział 51-latek, a obok jego 19-letni zięć. Obaj byli pijani i na zmianę kierowali samochodem.
Okazało się, że starszy z panów miał w organizmie ponad 1,90 promila alkoholu, z kolei jego zięć ponad 2,30 promila. Kierowca nie miał prawa jazdy, badań technicznych auta i ubezpieczenia OC.
Policjanci ustalili, że teść z zięciem na zmianę kierowali samochodem. Najprawdopodobniej to 19-latek siedział za kierownicą, kiedy doszło do kolizji. On również nie miał przy sobie prawa jazdy. Obaj panowie staną przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi im do dwóch lat więzienia.