Zarzuty Lubelskiego Węgla Bogdanka wobec Kompanii Węglowej są niezasadne – poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jego zdaniem brak jest podstaw do interwencji na rynku węgla. Spółka z Bogdanki oskarżała śląską konkurencję o to, że sprzedaje węgiel poniżej kosztów wydobycia, a różnicę w cenie pokrywa pieniędzmi przekazywanymi w ramach niedozwolonej pomocy publicznej. LW Bogdanka spodziewała się takiej odpowiedzi UOKiK.
– Polityka cenowa Kompanii Węglowej nie stanowi praktyki ograniczającej konkurencję – stwierdza UOKiK w oficjalnym komunikacie. Urząd uznał, że „drapieżnictwo cenowe” to czyn mający wyeliminować z rynku konkurentów, o czym – zdaniem UOKiK – trudno mówić o ekspansji w sytuacji, gdy Kompania Węglowa zamierza pozbyć się 8 kopalń i dwóch wydzielonych zakładów. Urząd podkreśla też, że śląski podmiot jest w kiepskiej sytuacji finansowej.
– Stosowanie cen poniżej kosztów może więc być próbą uchronienia spółki przed ogłoszeniem bankructwa. Podejmowane działania są więc racjonalnym zachowaniem przedsiębiorcy, dla którego utrzymanie dotychczasowego stanu zapasów jednoznacznie prowadziłoby do ogłoszenia upadłości – pisze urząd w swojej notatce. Podkreśla też, że sektor węgla kamiennego przeżywa kryzys, a cena tego surowca w ciągu czterech lat spadła o połowę.
Zdaniem UOKiK nie można też uznać, że Kompania Węglowa ma dominującą pozycję na rynku, bo według UOKiK w przypadku węgla nie należy analizować pozycji firmy na rynku krajowym, ale na całym rynku europejskim. Dlaczego?
– Węgiel kamienny nie jest towarem ulegającym przeterminowaniu i nie wymaga specjalnych warunków przechowywania, a zatem może być transportowany na znaczne odległości – tłumaczy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wyklucza on, by stosowanie cen poniżej kosztów mogło być efektem udzielania tej spółce pomocy publicznej, bo nie jest do niej uprawniona.
– Spodziewaliśmy się takiego stanowiska UOKiK. W tej chwili prawnicy analizują treść uzasadnienia. Na razie nie mogę powiedzieć, czy tej sprawie podejmiemy kolejne kroki – mówi Zbigniew Stopa, prezes LW Bogdanka.