Rocznie diagnozują 220 nowych przypadków. Choruje bardzo dużo młodych kobiet, najważniejsza jest wczesna diagnoza

• Jakie były przełomowe momenty dla kliniki?

– W swojej obecnej formie klinika działa od 1999 roku. Jej sprofilowanie na ginekologię onkologiczną powierzył mi wtedy rektor ówczesnej Akademii Medycznej prof. Maciej Latalski. W latach 2001-2004 byliśmy jedynym ośrodkiem w województwie lubelskim, który leczył kompleksowo, czyli zapewniał zabiegi operacyjne i chemioterapię, a także monitorował skuteczność leczenia oraz postępowanie w nawrotach choroby u pacjentek z rakiem jajnika.

Jednym z naszych największych sukcesów jest stworzenie zespołu naukowego i klinicznego. To najlepsi specjaliści w dziedzinie ginekologii i ginekologii onkologicznej, w którym sześć osób uzyskało tytuł profesora, a kolejne pięć doktora habilitowanego. Przez 20 lat leczyło się u nas 50 tys. pacjentek i wykonaliśmy 30 tys. zabiegów operacyjnych. Stworzyliśmy laboratorium immunologii raka jajnika, koordynowaliśmy badania profilaktyczne raka szyjki macicy na terenie województwa lubelskiego.

• A działalność szkoleniowa?

– Na tym polu też mamy duże sukcesy. W 2017 roku organizowaliśmy V Kongres Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej i kolejny planujemy na przyszły rok. W programie są wykłady i warsztaty. To wydarzenia nie tylko o zasięgu ogólnopolskim, ale i międzynarodowym, w którym biorą udział wybitni specjaliści. Wcześniej organizowaliśmy też liczne konferencje dotyczące m.in. kontrowersji związanych z leczeniem onkologicznym oraz immunoterapią w ginekologii i położnictwie.

• Jak wypada profilaktyka?

– Przez 10 lat w Polsce funkcjonował Program Profilaktyki Raka Szyjki Macicy, w którym brała udział także nasza klinika. Był doskonale zorganizowany i przygotowany pod względem merytorycznym. Niestety bardzo mało kobiet zgłaszało się na badania, mimo że były bezpłatne i bezbolesne. W związku z tym trzy lata temu zrezygnowano z programu.

Nasza klinika może się pochwalić bardzo dobrą wykrywalnością raka jajnika na wczesnym etapie. Rocznie diagnozowanych jest ok. 220 nowych przypadków. Choruje bardzo dużo młodych kobiet, ale dzięki wczesnej diagnozie efekt leczenia jest bardzo dobry, łącznie z zachowaniem płodności. Jest to efekt utworzenia przed 15 laty przy naszej klinice Poradni Patologii Jajnika, która jest prawdopodobnie jedyną tego typu poradnią w Polsce.